Ryszard Terlecki nie będzie przepraszał za swój wpis, w którym zasugerował Swietłanie Cichanouskiej udanie się "po pomoc do Moskwy", skoro "rozmawia z antydemokratyczną polską opozycją". - To urok Twittera - ocenia reakcje na wpis wicemarszałka Sejmu Ryszard Czarnecki. Na sugestię prowadzącego programu "Newsroom WP", że to widocznie "urok marszałka Terleckiego", europoseł się uśmiechnął. - Może rzeczywiście ten urok rzuca na kolana. Ja przez pewien czas byłem uzależniony od Twittera i wchodziłem tam w polemiki, teraz korzystam też z tego narzędzia, ale staram się powściągać emocje - dodał Czarnecki.