Ryszard Petru do polityków PO: przyjmiemy tylko niektórych
• Ryszard Petru wystąpienie premier Beaty Szydło podczas debaty w PE nazwał "infantylnym"
• Lider Nowoczesnej pytany o propozycję PiS ws. TK, stwierdził, że wynika ona z "sowieckiego sposobu myślenia"
• Przyznał, że zgłaszają się do niego politycy PO, którzy chcą wstąpić do Nowoczesnej
21.01.2016 | aktual.: 21.01.2016 10:19
Petru pytany w Radiu ZET o pomysł PiS, zgodnie z którym w Trybunale Konstytucyjnym rządzący mieliby siedmiu przedstawicieli, a opozycja o jednego sędziego więcej, stwierdził, że to myślenie "typowo sowieckie". - Odrzucam tę propozycję. Jest niepoważna. Nam nie chodzi o to, kto powołuje sędziów, bo to myślenie sowieckie. Ważne, by instytucja działała. Sędziowie powinni być apolityczni - mówił.
Lider Nowoczesnej wystąpienie Beaty Szydło w PE uznał za "infantylne". - W Unii poszedł przekaz, że Polacy nie odpowiadają na pytania. Premier nie odpowiedziała na przykład, co zrobi, jeśli komisja wenecka wyda negatywną opinię na temat działań polskiego rządu - zaznaczył, dodając, że podczas debaty zawiodła nie tylko premier, ale także Platforma Obywatelska, która po mocnych zapowiedziach, podczas dyskusji - zdaniem Petru - zniknęła.
Petru potwierdził, że zgłaszają się do niego politycy PO. - Chętnych jest wielu, ale jesteśmy otwarci tylko na konkretne osoby, nie na całe zastępy czy oddziały, bo siłą rzeczy nie będzie wtedy możliwości stworzenia świeżego ugrupowania - wyjaśnił.