Ryszard Legutko wypytywany o przeszłość. Aluzje do Ryszarda Terleckiego o "zpsieniu"

- Ryszard Terlecki został "psem", bo się zhipisił, a żeby zostać hipisem, trzeba być oblojdrą strasznym, czyli takim kloszardem - stwierdził europoseł Ryszard Legutko. Polityk wspomina swoje młodzieńcze lata i zdradza, czy rozmawia z Jarosławem Kaczyńskim o filozofii.

Prof. Ryszard Legutko tłumaczy, dlaczego nie został hipisem
Źródło zdjęć: © East News | JAN GRACZYNSKI
Anna Kozińska

Ryszard Legutko w rozmowie z Robertem Mazurkiem w "Dzienniku Gazecie Prawnej" nie walczył z wizerunkiem ponurego człowieka. Udowodnił, że umie ironizować i doprowadził do tego, że dziennikarz w pewnym momencie przyznał, że "nie ma kompetencji intelektualnych, by prowadzić rozmowę na poziomie, do którego europoseł przywykł".

Poza rozmową o filozofach i m.in. o tym, który z nich głosowałby na PiS, Legutko przypomniał, jak wyglądało jego młodzieńcze życie. Stwierdził, że prawie został wyrzucony ze studiów, bo tak imprezował. Prowadził też intensywne życie towarzyskie, choć nie był "donżuanem".

Ryszard Terlecki "oblojdrą strasznym"

Europoseł zapytany o to, z kim się zadawał w młodości, odpowiedział: - Koledzy ze studiów. Jak na to spojrzę z dzisiejszej perspektywy, było to dość niewinne. To był jednak PRL, myśmy w spodniach i płaszczach z MHD (Miejski Handel Detaliczny – red.) chodzili do kina oglądać kolorową młodzież na Zachodzie, gdzie zaczynała się kontrkultura.

Zobacz także: Kierwiński o słowach Sasina: coś porażającego

Legutko chodził do tego samego liceum co Ryszard Terlecki, ale nie było im sobie po drodze. - Terlecki został "psem", bo się zhipisił, a żeby zostać hipisem, trzeba być oblojdrą strasznym, czyli takim kloszardem - powiedział Legutko. Jak dodał, pochodził "z bardzo prostej rodziny" - Moi rodzice nie mieli wyższego wykształcenia. Może dlatego nie zostałem kloszardem, bo jak ktoś pochodzi z prostej rodziny, to myśli w kategoriach awansu, a nie ostentacyjnego, dekadenckiego - przepraszam za słowo - zpsienia, że posłużę się aluzją do mojego kolegi Ryszarda - dodał.

Zaznaczył, że on sam nie został hipisem nie tylko z powodów estetycznych. - Jeśli ktoś jest wychowany na westernach, które wówczas były dość pryncypialne i konserwatywne, to ostentacyjne lewactwo go jakoś odtrąca - podkreślił.

Z Kaczyńskim o filozofii

Zapytany o to, czy rozmawia z Jarosławem Kaczyńskim o filozofii, Legutko odpowiedział, że przy prezesie PiS "nie można rzucać luźnej uwagi". - On jest bardzo zaciekawiony. Zaraz zaczyna drążyć, jak to jest naprawdę - powiedział europoseł.

Dodał też, że prezes PiS jest "człowiekiem dojrzałym" i "samodzielnym w myśleniu".

Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Marcon zdecydował. Lecornu będzie nowym premierem
Marcon zdecydował. Lecornu będzie nowym premierem
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Kobieta zmarła w drodze do szpitala. Prokuratura wznowiła śledztwo
Kobieta zmarła w drodze do szpitala. Prokuratura wznowiła śledztwo
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani