Ryszard Czarnecki: Kanclerz Angela Merkel wie, że z Polską trzeba się dogadać
Pani kanclerz jako człowiek pragmatyczny już rozumie, że może niekoniecznie kocha Jarosława Kaczyńskiego, ale już wie, że z tą Polską jaka jest, z tym rządem jaki wybrali polscy obywatele, trzeba się ułożyć, trzeba się dogadać - powiedział wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki. - Merkel pewnie by chciała podzielić się z nami uchodźcami muzułmańskimi, głównie spoza Europy, ale w tej sprawie rząd polski, tak jak polskie społeczeństwo, mówi wyraźnie "nie". I to "nein" pani kanclerz usłyszy - podkreślił europoseł PiS.
Czarnecki był pytany w Polsat News o wnioski po wizycie kanclerz Niemiec Angeli Merkel. - Jeżeli spojrzeć na tę główną szóstkę w Unii Europejskiej, państw członkowskich, to tylko Polska i Niemcy to takie oazy względnej stabilności, dlatego też kanclerz Merkel, Berlin jako taki, musi z Polską rozmawiać, musi się z nami układać, aby mówić o tym minimorum, programie przyszłości Unii Europejskiej - ocenił europoseł.
Zdaniem Czarneckiego w ostatnim czasie nastąpiła poprawa stosunków polsko-niemieckich. - Jest pewne ocieplenie klimatyczne, mimo trzaskającego mrozu za oknami w Polsce. Po pierwsze chyba złagodzenie pewnej wojennej retoryki niemieckich mediów. Był ten artykuł w "Die Welt' i był artykuł we "Frankfurter Allgemeine Zeitung", pozytywne o Polsce, to ważne, bo przypomnę statystyka od listopada 2015, od sformowania rządu pani premier Beaty Szydło, do października 2016 - tysiąc publikacji negatywnych o Polsce w mediach niemieckich, teraz myślę, że nie będzie takiego frontalnego ataku - ocenił polityk PiS.
- Niemcy już się chyba przyzwyczaili do tego, że Polska jest rządzona przez taką, a nie inną formację i to będzie dialog, po pierwsze bardziej w wymiarze gospodarczym, po drugie uzgadnianie z Polską kwestii dotyczących przyszłości Unii Europejskiej, z Polska jako także liderem nowej Unii, jako liderem Grupy Wyszehradzkiej, krajów które funkcjonują na Bałkanach, czy krajów bałtyckich - dodał wiceprzewodniczący PE.
- Wreszcie trzeci wymiar bardzo ważny, myślę, że jest to kwestia imigracji, że pani Merkel pewnie by chciała podzielić się z nami uchodźcami muzułmańskimi, głównie spoza Europy, ale w tej sprawie rząd polski, tak jak polskie społeczeństwo, mówi wyraźnie "nie". I to "nein" pani kanclerz Merkel usłyszy - podkreślił Czarnecki.