Rutkowski złamał prawo? Prokuratura bada trzy wątki
Prokuratura Okręgowa w Gliwicach sprawdza, czy Krzysztof Rutkowski nie złamał przepisów prawa, angażując się w poszukiwania półrocznej Magdy z Sosnowca. Prokuratura bada trzy wątki.
Czytaj także: "Nie można wykluczyć, że Madzia żyła"
Postępowanie prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko detektywowi Rutkowskiemu - poinformował Michał Szułczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. Wyjaśnił także, że prokuratura bada trzy wątki, z których pierwszy dotyczy użycia przemocy lub groźby w celu wywarcia wpływu na świadka, a dwa pozostałe dotyczą usług detektywistycznych. Przestępstwa te zagrożone są karą maksymalnie do pięciu lat więzienia.
Wątek Krzysztofa Rutkowskiego wyłączono z głównego śledztwa dotyczącego śmierci półrocznej Magdy z Sosnowca.
Półroczna Magda zaginęła 24 stycznia br. Początkowo jej matka utrzymywała, że dziewczynka została porwana. W sprawę zaangażował się Krzysztof Rutkowski. To on w miniony czwartek nagrał swoją rozmowę z kobietą, podczas której powiedziała mu, że dziecko zginęło w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Katarzyna W. zeznała, że dziecko miało upaść na podłogę i uderzyć o próg w mieszkaniu. W piątek wieczorem - już policjantom - pokazała miejsce ukrycia zwłok Madzi. W sobotę usłyszała zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka i została aresztowana na dwa miesiące.
NaSygnale.pl: Czy ojciec Madzi powiedział całą prawdę?