Ruszyły prywatne testy na koronawirusa. Gdańska firma podała cenę

- Kontaktowaliśmy się z Ministerstwem Zdrowia, zgłaszając swoją gotowość przyłączenia się do walki z koronawirusem. Aktualnie trwają jeszcze uzgodnienia. Ponieważ ilość zachorowań wciąż rośnie, postanowiliśmy zaoferować testy wszystkim zainteresowanym instytucjom, również osobom indywidualnym - mówi Aleksandra Miedzianowska z gdańskiej firmy GeneMe.

Test jest rekomendowany osobom z podejrzeniem choroby Covid-19, które z różnych przyczyn nie zostały jeszcze przebadane przez publiczne placówki. GeneMe deklaruje również gotowość wykonywania badań personelowi medycznemu.

Pakiet do testu na koronawirusa zamawia się za pośrednictwem fundacji Fundacji na Rzecz Perspektyw "Cel". W przypadku osób indywidualnych koszt testu wynosi 500 zł. Wpłata zasila akcję "KontraKoronawirus". Uzyskane w ten sposób pieniądze zostaną przekazane na wsparcie osób, które znalazły się w trudnej sytuacji spowodowanej epidemią koronawirusa.

Próbki wymazów mają odbierać pracownicy fundacji, a wyniki będą dostępne po 48 godzinach. Organizatorzy zastrzegają, że test jest tylko informacją dla pacjenta. Nawet negatywny wynik nie uwalnia od domowej kwarantanny, na którą skierował Sanepid. Test nie wykrywa zwalczonej choroby.

Wysyłka zamówionych testów rozpocznie się 2 kwietnia.

GeneMe zachęca do współpracy firmy, którym oferuje wykupienie pakietów kilkudziesięciu testów (przy niższej cenie) i przekazanie ich w darowiźnie szpitalom. To odpowiedź na sygnały od lekarzy, że testy wykonywane przez publiczne laboratoria są limitowane. Laboratorium wykona wówczas takie testy w pierwszej kolejności. Według ostatnich danych Ministerstwa Zdrowia dziennie przeprowadza się 4,3 tys. testów na koronawirusa.

- Nasz zespół zdaje sobie sprawę z tego, jak kluczowe w tej chwili jest wykonywanie testów zarówno osobom z podejrzeniem choroby, jak również personelowi medycznemu. Chcemy, aby osoby z pierwszej linii frontu walki z epidemią mogły czuć się bezpieczniej - mówią przedstawiciele firmy.

Oferta odpłatnych testów dla każdego wywoła wiele emocji. Stanowisko Ministerstwa Zdrowia jest niezmienne: "To lekarz decyduje, czy zrobić test w kierunku koronawirusa. Światowa Organizacja Zdrowia nie rekomenduje wykonywania komercyjnych testów" - czytamy w zaleceniach.

Przypomnijmy, że pod koniec lutego falę oburzenia wywołała informacja o odpłatnych (500 zł) testach przeprowadzanych przez Wojewódzki Szpital Zakaźny w Warszawie. Ministerstwo Zdrowia zakazało takich praktyk.

Ministerstwo Zdrowia zapowiadało, że włączy prywatne firmy (również laboratoria) do państwowego systemu walki z pandemią. Dwa tygodnie temu warszawski sanepid relacjonował, że laboranci gonią już resztkami sił. Jednak przypadek GeneMe pokazuje, że są firmy, które pomimo deklaracji pomocy, nie zostały włączone do systemu.

To wszystko dzieje się przy doniesieniach o przypadkach osób, które zmarły na kwarantannie nie doczekawszy testu.

Odpłatne testy dla każdego funkcjonują w wielu krajach. 19 marca usługa pojawiła się na Słowacji. Cenę testu prywatna firma ustaliła na 30 euro. Pomysł skrytykował premier Słowacji Peter Pellegrini, uznając, że wszystkie laboratoria powinny działać dla dobra ogółu. Testy na koronawirusa, również dla osób, bez skierowania lekarzy dostępne są również w Korei Południowej. Badanie kosztuje 132 dolary.

Wirtualna Polska ruszyła z akcją wspierającą służbę zdrowia. Na wydarzeniu na FB Wirtualna Polska - Wspieram Szpitale - wymiana potrzeb, informacji i darów będziemy na bieżąco informować, który szpital potrzebuje wsparcia i w jakiej formie.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl