Runął blok mieszkalny w Batumi. Wstrząsające nagranie wideo
W piątek rano w Batumi w Gruzji runęła część pięciopiętrowego budynku mieszkalnego. 300 osób ręcznie przeszukuje gruzowisko. Gruzińskie media publikują nagranie z kamery monitoringu, na którym widać moment, w którym budynek się zawalił.
08.10.2021 19:05
W części budynku w Batumi, który z nieznanych na razie przyczyn zawalił się w piątek rano było 12 mieszkań, mieszkało w nim 15 rodzin - podają miejscowe media. Ze wstępnych informacji wynika, że w chwili katastrofy w domu było od 10 do 15 osób.
Budynek runął częściowo na ulicę, na której zaparkowanych było kilka samochodów. Ratownikom udało się wydostać z jednego z nich kobietę i jej sześcioletnie dziecko. Z drugiego auta uratowano roczne dziecko. Na szczęście żadne z nich nie odniosło poważnych obrażeń.
Zdecydowano się nie używać na miejscu katastrofy ciężkiego sprzętu. Gruzowisko ręcznie przeszukuje około 300 ratowników.
Siedem godzin po rozpoczęciu poszukiwań ratownicy usłyszeli spod gruzów głos kobiety i jej dzieci. Ratownicy wezwali już lekarzy z noszami i tlenem, aby pomóc ofiarom jak najszybciej po ich wyciągnięciu z gruzowiska. Nie wiadomo jednak, jak długo to potrwa.
Tymczasem gruzińskie media opublikowały nagranie wideo z kamery monitoringu umieszczonej naprzeciwko bloku, który rano się zawalił.
Widać na nim mężczyznę, który stoi oparty o dach auta, zaparkowanego przed budynkiem. Nagle odpada ze ściany ogromny płat tynku, potem ściana zaczyna się dziwnie wybrzuszać, pękają okna. Mężczyzna ucieka w popłochu. Budynek wali się, wzbijając tumany pyłu.
Момент обрушения дома в Батуми
Według jednej z wersji budynek mógł zawalić się z powodu prac budowlanych w piwnicy. Prawdopodobnie podczas łączenia pomieszczeń naruszono konstrukcję nośną budynku.
Źródło: ekhokavkaza.com