Floryda. Znaleziono kolejne ciała. Tragiczny bilans katastrofy budowlanej
W ruinach wieżowca w Surfside w USA odkryto kolejne cztery ciała. Jak informują służby, bilans katastrofy budowlanej wynosi obecnie 32 ofiary śmiertelne. Poszukiwania żywych stały się teraz jeszcze trudniejsze.
Kolejne cztery ciała wydobyto z ruin wieżowca, który częściowo zawalił się w nocy z 23 na 24 czerwca w miejscowości Surfside na Florydzie. We wtorek 6 lipca służby USA poinformowały, że bilans ofiar katastrofy budowlanej wzrósł do 32.
Floryda. Tragiczny bilans katastrofy budowlanej
To nie koniec poszukiwań, ponieważ w dalszym ciągu nieznany jest los ponad 100 osób, które mogły przebywać w wieżowcu na Florydzie, w chwili jego zawalenia. Jednak pogoda, która na wschodnim wybrzeżu USA pogarsza się z każdą chwilą, zmusiła ratowników do zaprzestania działań.
Powodem jest burza tropikalna Elsa, która już wcześniej zmusiła służby USA do kontrolowanego wyburzenia pozostałej części wieżowca. Teraz problemem okazują się silne podmuchy wiatru, które uniemożliwiają pracę ciężkiego sprzętu.
Floryda. Znaleziono kolejne ciała. Los 113 osób jest nieznany
- Poszukiwania i działania ratownicze trwały przez całą noc, a zespoły działają w wyjątkowo niesprzyjających i trudnych warunkach - zaznaczyła w rozmowie z Associated Press burmistrz hrabstwa Miami-Dade, Daniella Levine Cava.
Jak dodała burmistrz, sześć ofiar wciąż pozostaje niezidentyfikowanych. Los 113 osób nie jest znany, jednak ze wstępnych ustaleń wynika, że w dniu katastrofy budowlanej w budynku mogło przebywać zaledwie 70 z nich.
USA. Katastrofa budowlana. 32 ofiary, 13 dni poszukiwań
Wtorek 6 lipca to 13 dzień akcji ratowniczo-poszukiwawczej w gruzach budynku w Surfside w USA. Mimo pogarszającej się pogody służby nie chcą przerywać działań na Florydzie.
Wstępnie szacowano, że burza tropikalna Elsa ominie rejon Surfide, jednak kilka dni temu niebo nad Florydą spowiły gęste, czarne chmury, a przez ulice przetaczają się silne podmuchy wiatru. Do tego akcję ratunkową utrudniają burze z dużymi opadami deszczu i błyskawicami.
Z ruin wieżowca w USA usunięto już ponad 124 tony gruzu, niestety, jak podkreślają służby, z każdym dniem maleją szanse na uratowanie uwięzionych pod ruinami. - Nie widzimy szans na coś pozytywnego - zaznaczają strażacy biorący udział w akcji.
Źródło: Associated Press
Czytaj też: