Ruch prokuratury ws. osób przebranych w mundury i siejących dezinformację
Prokuratura Krajowa poinformowała, że w sprawie osób przebranych w mundury, które miały prowadzić dezinformację nt. rzekomego planu wysadzenia wału przeciwpowodziowego, wszczęto śledztwo.
"W sprawie ABW zatrzymała dwie osoby, w piątek będą z ich udziałem wykonane czynności" - poinformowała Prokuratura Krajowa.
O sprawie informował w czwartek podczas sztabu przeciwpowodziowego we Wrocławiu premier Donald Tusk. Odnosił się do informacji, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała osoby, które przebrane w mundur dezinformowały mieszkańców o rzekomym planie wysadzenia wału przeciwpowodziowego.
- Dziękuję za szybką akcję ABW w sprawie, która była sygnalizowana kilkadziesiąt godzin temu. Okazało się, że rzeczywiście rozpoznanie ABW było trafne i sprawa miała dość poważny charakter - mówił Tusk. Dodawał, że "zatrzymani rzeczywiście używali mundurów, zdaje się Służby Kontrwywiadu Wojskowego według dawnego wzoru, ale wiadomo, że ludzie nie bardzo się orientują, czy ten mundur to jest współczesny wzór, czy nie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Drugi niż genueński na horyzoncie? Jest odpowiedź eksperta IMGW
Rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak poinformował, że w piątek do wydziału zamiejscowego departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji PK we Wrocławiu wpłynęły materiały z delegatury ABW z tego miasta dotyczące tej sprawy. Rzecznik PK potwierdził też, że w czwartek ABW zatrzymała dwie podejrzewane osoby. - W dniu dzisiejszym będą z ich udziałem wykonane czynności. Ewentualne szczegóły po czynnościach - dodał.
Ludzie w mundurach sieją dezinformację na wałach
W czwartek Tusk, mówiąc o zatrzymanych podkreślił, że "za wcześnie jest, żeby powiedzieć, kto tak naprawdę kieruje tymi ludźmi, ale będziemy to naprawdę bardzo bezwzględnie badać i karać". - Rzeczywiście siali dezinformację i przede wszystkim uznali - badamy dlaczego - że ich celem jest sianie paniki, głównie w odniesieniu do tego wysadzania wałów, o którym "informowali" - w cudzysłowie - ludzi - powiedział szef rządu.
Już w czwartek rano Tusk apelował, by nie wierzyć nikomu, kto opowiada o planach wysadzenia wałów przeciwpowodziowych, podając się za przedstawiciela władz czy służb, i natychmiast informować policję lub wojsko o takim przypadku. Dodawał, że rząd przy pomocy ABW będzie się starał jak najszybciej eliminować i neutralizować takie zachowania.