PolskaRuch Patriotyczny chce specjalnego posiedzenia Sejmu ws. gazu

Ruch Patriotyczny chce specjalnego posiedzenia Sejmu ws. gazu

Ruch Patriotyczny domaga się natychmiastowego zwołania plenarnego posiedzenia Sejmu w celu złożenia przez prezydenta i rząd wyjaśnień w sprawie podpisanego wczoraj między Rosją a Niemcami porozumienia o budowie Gazociągu Północnego po dnie Bałtyku - powiedział w Warszawie rzecznik Ruchu Antoni Macierewicz.

09.09.2005 | aktual.: 09.09.2005 14:58

Zawarcie układu rosyjsko-niemieckiego w sposób najwyższy zagraża bezpieczeństwu i niepodległości Polski. W tej sytuacji prezydent i rząd mają obowiązek przedstawienia Sejmowi i narodowi swojej odpowiedzialności za to, co się stało - oświadczył w imieniu swojej partii Macierewicz na konferencji prasowej.

W ocenie Ruchu Patriotycznego, nadal niewyjaśniona pozostaje kwestia, czy polski rząd wiedział o planowanym przebiegu rurociągu przez polskie wody terytorialne. "Brak jednoznacznej odpowiedzi w tej kwestii na tle systematycznej prorosyjskiej i proniemieckiej polityki ekipy rządzącej rodzi obawy co do rzeczywistych działań i intencji Aleksandra Kwaśniewskiego, Włodzimierza Cimoszewicza i Marka Belki" - czytamy w oświadczeniu Ruchu.

Macierewicz przytoczył fragment wspólnego komunikatu kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera i Władimira Putina, wydanego po podpisaniu porozumienia: "Prowadzona na wielką skalę wspólna działalność rosyjskich i niemieckich przedsiębiorstw we wszystkich dziedzinach energetyki służy nie tylko bezpieczeństwu energetycznemu Niemiec, lecz sprzyja także ściślejszej integracji gospodarek Rosji i jej europejskich partnerów. Pogłębiona współpraca w dziedzinie poszukiwań i wydobycia, a także sprzedaży i przetwarzania nośników energii jest dogodna dla obu stron".

W opinii Ruchu Patriotycznego, te "bezprecedensowe stwierdzenia" wypowiedziano także w imieniu Polski. "Powstaje pytanie: z kim z polskich decydentów było ono uzgadniane?" Ruch chciałby się też dowiedzieć, czy aprobował je prezydent, marszałek Sejmu, premier lub minister spraw zagranicznych.

Czy o zamiarze zamieszczenia takiego zdania, sugerującego, że podpisane porozumienie (...) dzieje się także w interesie Polski mieli oni wiedzę? A jeżeli nie, to dlaczego do dnia dzisiejszego żaden z nich nie złożył jednoznacznego protestu dyplomatycznego? - pytał Macierewicz.

Zastanawiał się także, co się kryje za brakiem takiego protestu. Jakie rozmowy, jakie układy, jakie porozumienia się za tym kryją? - pytał. W swoim imieniu, jako członka orlenowskiej komisji śledczej, dodał pytanie: A może za tym kryją się pieniądze?.

Macierewicz zapytał też, czy kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Donald Tusk podczas ubiegłotygodniowej rozmowy z kandydatką chadecji na kanclerza Niemiec Angelą Merkel był informowany o jej aprobacie dla tego porozumienia. Czy on także wiedział o tym przedsięwzięciu? To jest rzecz, którą też byłoby dobrze wyjaśnić - podkreślił rzecznik Ruchu Patriotycznego.

Zdaniem lidera Ruchu Jana Olszewskiego, posiedzenie Sejmu powinno odbyć się tym bardziej, że "jednocześnie mamy do czynienia z inną głęboko bulwersującą sprawą (...) prywatyzacji na dwa dni przed wyborami kluczowego dla sprawy bezpieczeństwa energetycznego kraju przedsiębiorstwa, jakim jest Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo".

Olszewski zaznaczył, że wszystkie ugrupowania opozycyjne zaprotestowały przeciwko tej prywatyzacji. W tych warunkach prowadzenie tego rodzaju działań ma charakter jawnego szkodnictwa - dodał.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)