PolskaRPO: w Polsce wciąż za dużo jest "złego prawa"

RPO: w Polsce wciąż za dużo jest "złego prawa"

W Polsce wciąż za dużo jest "złego prawa" -
pisze Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski w informacji
dla Sejmu o swej działalności w 2007 r.

02.05.2008 | aktual.: 02.05.2008 10:33

"W roku 2007 nie zmniejszył się poziom dysfunkcjonalności prawa, spowodowany przede wszystkim nadmiarem regulacji oraz instrumentalnym podejściem do stosowania i stanowienia prawa" - stwierdza Janusz Kochanowski w swej ponad 600-stronicowej informacji, do której dotarł PAP.

Według RPO, "za dużo jest "złego prawa", za dużo wydaje się być też regulacji normatywnych w ogóle. Za kryzys prawa odpowiedzialność ponosi w pierwszym rzędzie nadmierny interwencjonizm państwa".

Zdaniem RPO, "władza wykonawcza podejmując się zbyt wielu działań niewiele z nich jest w stanie należycie wykonać, ponadto kryzys ów wynika ze stanowiącej uwarunkowanie tego interwencjonizmu, pozytywistycznej teorii prawa, zgodnie z którą wszystko musi być zapisane w przepisach". "Wreszcie jakości prawa szkodzi swoiście rozumiana rola parlamentu, który traktuje się jako rodzaj fabryki przepisów" - dodaje rzecznik.

Ze sprawozdania wynika, że w 2007 r. nastąpił "wyraźny wzrost" liczby wniosków RPO do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie niekonstytucyjności ustaw. Wniosków takich było 26 - o 73% więcej niż w 2006 r.

"Korzystając szeroko z możliwości, jakie Rzecznikowi daje prawo zwracania się z wnioskiem do Trybunału o uznanie niekonstytucyjności aktu prawnego, Rzecznik postanowił rozszerzyć użyteczność tego instrumentu, zwracając się jednocześnie do władzy wykonawczej o rozważenie możliwości zmiany kwestionowanego rozporządzenia, zgodnie z treścią złożonego wniosku" - stwierdza RPO. Według niego, ten nowy sposób rozwiązywania kwestii niekonstytucyjności ma prowadzić do wydania nowego, poprawionego aktu prawnego, bez potrzeby oczekiwania na orzeczenie Trybunału.

W 2007 r. do Rzecznika wpłynęło 578 tys. spraw. Rozpatrzono 34 tys. nowych spraw, w tym 13 tys. podjęto do prowadzenia, a w 19,5 tys. wskazano wnioskodawcy przysługujące mu środki działania. W biurze Rzecznika przyjęto 5,8 tys. interesantów oraz przeprowadzono 22 tys. rozmów telefonicznych, udzielając wyjaśnień i porad.

W ponad 18% spraw uzyskano rozwiązania pozytywne dla obywatela. W ponad 14% spraw Rzecznik odstąpił od dalszego ich prowadzenia; w ok. 68% spraw nie potwierdziły się zarzuty wnioskodawcy.

"Zdecydowanie więcej" niż w 2006 r. było wystąpień RPO o charakterze generalnym: 406 wobec 316 w 2006 r. O 46% w porównaniu z 2006 r. wzrosła liczba wystąpień o podjęcie inicjatywy prawodawczej.

Źródło artykułu:PAP
polskapraworpo
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)