RPO pisze do GIODO ws. "danych wrażliwych" w raporcie o WSI
W raporcie z weryfikacji WSI pojawiły się
informacje, które według rzecznika praw obywatelskich (RPO)
Janusza Kochanowskiego mogą stanowić dane wrażliwe. RPO zwrócił
się o zbadanie tej sprawy do Generalnego Inspektora Ochrony Danych
Osobowych (GIODO).
"W co najmniej kilku przypadkach w stosunku do osób, wobec których dane osobowe zawarte w Raporcie pozwalają na nie budzące wątpliwości ustalenie tożsamości, pojawiają się w szczególności informacje dotyczące nałogu alkoholowego oraz informacje o stanie zdrowia" - podkreślił rzecznik w liście do GIODO.
GIODO Michał Serzycki powiedział, że w przypadku Wojskowych Służb Informacyjnych nie mają zastosowania przepisy ustawy o ochronie danych osobowych.
Według Serzyckiego, informacje, że ktoś nadużywa alkoholu, nie stanowią danych wrażliwych, a byłyby nimi, gdyby ujawniono czyjąś stwierdzoną chorobę, np. alkoholową.
Nie jestem w stanie określić, czy informacje o nadużywaniu alkoholu zamieszczone w raporcie to dane wrażliwe, ponieważ potrzebne byłoby postępowanie dowodowe, dotarcie do materiałów źródłowych, a na to nie zezwalają przepisy- podkreślił.
Inspektor wskazał, że osoby, które uważają, że przez publikację raportu z weryfikacji WSI naruszono ich dobro, mogą wystąpić na drogę sądową albo na podstawie Kodeksu cywilnego o naruszenie dóbr osobistych, albo na podstawie Kodeksu karnego o zniesławienie.
Ustawa o ochronie danych osobowych zakazuje przetwarzania (zbierania, opracowywania, udostępniania itp.) informacji o czyimś pochodzeniu rasowym i etnicznym; poglądach politycznych, religijnych i filozoficznych; przynależności wyznaniowej, partyjnej i związkowej; stanie zdrowia; kodzie genetycznym; nałogach i życiu seksualnym. Za bezprawne przetwarzanie takich danych grozi nawet do 3 lat więzienia.
