Ostrzeżenia nawet trzeciego stopnia. Prognozy są fatalne
W świąteczny poniedziałek spodziewane są głównie opady deszczu. Tylko na południowo-wschodnich krańcach Polski, jak powiedziała PAP synoptyczka IMGW Agnieszka Prasek, popada deszcz ze śniegiem. Będzie ciepło, na zachodzie temperatura wzrośnie do 11 stopni Celsjusza. Nad morzem będzie jednak niebezpiecznie.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia nawet trzeciego stopnia - przed wzrostem temperatury powietrza, powodującym odwilż i topnienie pokrywy śnieżnej. W województwie śląskim (w powiatach bielskim, cieszyńskim i żywieckim) alerty zostały wydane do godziny 15 w poniedziałek.
Zachmurzenie będzie nadal duże, ale, jak wskazała Agnieszka Prasek z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w części południowej kraju pojawi się więcej przejaśnień i rozpogodzeń.
- Spodziewane są opady deszczu, na krańcach południowo-wschodnich deszczu ze śniegiem - przekazała synoptyczka IMGW.
W ciągu dnia będzie ciepło jak na końcówkę grudnia. W niektórych częściach południowej i zachodniej Polski temperatury mogą być dwucyfrowe. Na wschodzie kraju może wynieść 5,1 st. C. Tyle termometry mogą pokazać w Krośnie i Suwałkach. Nawet 11,9 st. Co mogą pokazać termometry w Legnicy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Silny wiatr nad morzem
Wiać będzie wiatr zachodni, nadal umiarkowany, dość silny i porywisty, z porywami do 80 km/h, na Wybrzeżu do 100 km/h.
W nocy z poniedziałku na wtorek na zachodzie prognozowane jest zachmurzenie całkowite, na pozostałym obszarze duże z lokalnymi przejaśnieniami. Spodziewane są opady samego deszczu.
- Temperatura minimalna wyniesie od 1 st. C na północnym wschodzie, ok. 3-4 stopni w centrum, do ok. 8 st. C na południowym zachodzie i południu kraju - powiedziała synoptyczka IMGW.
Wiatr będzie południowo-zachodni i zachodni, umiarkowany, nadal dość silny i porywisty, z porywami do 80 km/h na zachodzie Polski. W kolejnych dniach nadal ma być ciepło i wietrznie.