Gen. Skrzypczak rozgryzł plan Putina. Wskazuje, co będzie kluczowe

Były dowódca Wojsk Lądowych gen. Waldemar Skrzypczak twierdzi, że Władimir Putin ma plan na zatrzymanie ukraińskiej kontrofensywy. - Chcą budować obronę w oparciu o rzeki, dlatego że trudno pokonać je przeciwnikowi - mówi w rozmowie z "Faktem".

Rozpracował plan Putina. "Kluczowe będą rzeki"
Rozpracował plan Putina. "Kluczowe będą rzeki"
Źródło zdjęć: © East News | ANATOLII STEPANOV
Radosław Opas

Wojna w Ukrainie trwa. Sobota to 402. dzień rosyjskiej inwazji. W ostatnich tygodniach wśród ekspertów i analityków coraz częściej pojawiają się głosy, że wkrótce może rozpocząć się ukraińska kontrofensywa.

O aktualnej sytuacji na froncie wypowiedział się gen. Waldemar Skrzypczak. - Rosjanie prowadzą operację zaczepną w okolicach Siewierska i Bachmutu. Nacierają na Kramatorsk i Słowiańsk, aby dojść do końca Donbasu, do rzeki Doniec - tłumaczy w rozmowie z "Faktem".

Były dowódca Wojsk Lądowych wskazuje, że na południowym odcinku frontu Rosjanie zaczynają fortyfikować okupowane przez siebie tereny. - Rosjanie, póki jeszcze mają jakiś potencjał, chcą zająć Donbas i poprawić swoje położenie na północy Ukrainy. Chcą budować obronę w oparciu o rzeki, dlatego, że trudno pokonać je przeciwnikowi - wyjaśnia wojskowy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tempo rosyjskiej ofensywny spada

Podobnego zdania jest emerytowany wicemarszałek brytyjskich sił powietrznych Sean Bell, którego cytuje stacja Sky News.

W jego ocenie tempo rosyjskich działań ofensywnych w Ukrainie zmniejszyło się o 80 proc., dlatego Kreml zostanie zmuszony do zmiany swojej taktyki i skoncentrowania się nie na ataku, lecz na obronie.

"Gra o dużą stawkę"

Wątpliwości zachodnich sojuszników Kijowa, a także wyczerpujący się potencjał obu walczących armii prowadzą do wniosku, że planowana przez ukraińskie władze wiosenna kontrofensywa będzie "grą o dużą stawkę". Może to być nawet "ostatni rozdział tego konfliktu" - prognozuje Bell.

Jak zauważa brytyjski analityk, rosyjskie wojska pilnie potrzebują pauzy operacyjnej, lecz strona ukraińska także poniosła już duże straty. - Jeśli jednak władze w Kijowie zamierzają wyzwolić terytorium swojego kraju, ofensywa powinna być teraz szybka i zdecydowana, aby wykorzystać oczywiste wyczerpanie przeciwnika - zaznacza emerytowany wicemarszałek.

Źródło: "Fakt"

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainierosjarzeki
Wybrane dla Ciebie