Rozpoczął się kongres Unii Pracy
W Filharmonii Narodowej w Warszawie rozpoczął dwudniowe obrady Kongres Unii Pracy. Delegaci z całej Polski wybiorą nowe władze partii, w tym nowego przewodniczącego. Gościem Kongresu jest premier Leszek Miller.
Jedynym kandydatem na przewodniczącego Unii Pracy jest wicepremier i minister infrastruktury Marek Pol. Kongres ma też wybrać osiemdziesięcioosobową radę krajową, sąd koleżeński i krajową komisję rewizyjną.
Ponadto, podczas dwudniowego spotkania Unia Pracy podejmie kilka ważnych uchwał, między innymi - o zmianach w konstytucji zmierzających do likwidacji senatu. Był to jeden z wyborczych postulatów partii. Kongres zajmie także stanowisko wobec działalności Narodowego Banku Polskiego i Rady Polityki Pieniężnej.
Podczas zjazdu, powróci z pewnością kwestia terminu wyborów. Unia Pracy chce, aby w konstytucji umieścić zapis o wiosennym terminie wyborów samorządowych i parlamentarnych. Delegaci Kongresu ocenią także koalicję z SLD oraz podsumują dwieście dni rządu Leszka Millera z udziałem Unii Pracy.
Kongres Unii Pracy zadecyduje również, czy podczas jesiennych wyborów samorządowych partia stworzy koalicję z SLD, czy też wystartuje w nich sama. (aka)