Rozłam na Prawicy i "Lex TVN" w tle. Gorzkie słowa Jarosława Gowina
Wicepremier i lider Porozumienia zabrał głos w sprawie noweli zwanej też "Lex TVN". W opinii polityka jej przyjęcie uderzy w rynek inwestycyjny. Gowin nie szczędził też gorzkich słów pod adresem PiS. Jak przyznał, o "Lex TVN" nikt go nie poinformował.
- Wejście w życie zmian w tzw. ustawie "Lex TVN" w takim kształcie, jaki został zaproponowany, negatywnie wpłynie na klimat inwestycyjny wokół Polski - mówił w środę 28 lipca Jarosław Gowin, wicepremier i lider Porozumienia.
"Lex TVN" uderzy w inwestycje? Jarosław Gowin przekonany
Jak zaznaczył Gowin, chodzi nie tylko o inwestycje USA w Polsce, ale też na innych państw sojuszniczych. - Negatywny wpływ byłby znacznie szerszy - podkreślił Gowin, mówiąc o ustawie "Lex TVN".
Polityk odniósł się też do wtorkowych obrad sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, na której przyjęto projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji zwanej też "Lex TVN".
Poprawki do "Lex TVN". Gowin wprost: nie wiadomo, jaki jest prawdziwy sens
Jarosław Gowin ocenił m.in. kwestię przyjęcia poprawki posła Jarosława Sachajki z Kukiz'15, która zakłada zablokowanie możliwości spółkom Skarbu Państwa wykupienia udziałów podmiotów zagranicznych w firmach, gdzie ich liczba przekracza 49 proc.
- Nie jest jasne, jaki jest prawdziwy sens tej poprawki. Kierunek jest dobry, natomiast, czy rzeczywiście przepis w tym brzmieniu zapobiega możliwości przejęcia mediów przez spółki Skarbu Państwa, to jeszcze wymaga analiz - zaznaczył lider Porozumienia pytany o nowelę "Lex TVN".
Rozłam na Prawicy. Jarosław Gowin nie szczędził gorzkich słów
Wicepremier mówił też o relacjach wewnątrz Zjednoczonej Prawicy. - W każdej koalicji jest szeroka przestrzeń spraw wspólnych i jest taka przestrzeń, w których się będziemy różnić - tłumaczył Jarosław Gowin, pytany o rozłam w koalicji.
- Uważam, że może w ostatnim czasie jest zbyt dużo propozycji niekonsultowanych wewnątrz koalicji rządowej. Na przykład propozycją ustawy zwanej "Lex TVN" zostaliśmy kompletnie zaskoczeni - dodał Jarosław Gowin i podkreślił, że "tam, gdzie brak dialogu, rozbieżności są nieuchronne".
