Rozbrojono mężczyznę, który wdarł się do siedziby prezydenta

Serbska policja poinformowała, że rozbroiła mężczyznę, który z dwoma
granatami ręcznymi wdarł się do siedziby serbskiego
prezydenta w Belgradzie. Napastnik groził ich odpaleniem, jeśli nie zostaną spełnione jego żądania.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | Andrej Isakovic

- Po pięciu godzinach negocjacji zabrano mu granaty - poinformowały źródła policyjne, na które powołuje się agencja Reutera.

Jednak według agencji AFP, która cytuje wypowiedź rzeczniczki kancelarii prezydenta Jasminy Stojanov, "mężczyznę rozbrojono", ale "negocjacje wciąż trwają".

Nie wiadomo, czy prezydent Serbii Boris Tadić znajdował się w budynku, kiedy wdarł się do niego napastnik.

Ostrzegł w mailach, co chce zrobić

Według anonimowych źródeł policyjnych, napastnik jest chory psychicznie. - Jest nim Dragan Marić, który był wcześniej znany policji i wysłał rano e-maile, w których informował o swoich zamiarach - podało serbskie radio B92.

Serbskie media wyjaśniły wcześniej, że intruz był zawiedziony wyrokiem sądu w jego sprawie po długim procesie. Mężczyzna zagroził, że wysadzi się w powietrze, jeśli nie zapadnie decyzja na jego korzyść.

Dostęp do budynku w sercu Belgradu, w pobliżu parlamentu i ulic handlowych, został odcięty przez policję.

Marić pracował dla linii lotniczych

Według serbskiego portalu B29, sprawa Maricia, której domaga się rewizji, dotyczyła jego pracy dla linii lotniczych JAT Airways. W 2004 roku niezadowolony z werdyktu sądu Marić podjął w tej sprawie strajk głodowy. Mężczyzna odwołał się nawet do Europejskiego Trybunału w Strasburgu. Tam również przegrał.

Wybrane dla Ciebie
Nawrocki uderzył w psy na łańcuchach. Dosadny komentarz Tuska
Nawrocki uderzył w psy na łańcuchach. Dosadny komentarz Tuska
Putin: Europa dąży do zablokowania procesu pokojowego
Putin: Europa dąży do zablokowania procesu pokojowego
Ścigali go od dawna. Pięć listów gończych i magazyn kart SIM
Ścigali go od dawna. Pięć listów gończych i magazyn kart SIM
Miały być dwa dni i spotkanie z Orbanem, ale nie będzie. Podano plan wizyty
Miały być dwa dni i spotkanie z Orbanem, ale nie będzie. Podano plan wizyty
Sikorski pokazał list do prezydenta. "Bez odpowiedzi"
Sikorski pokazał list do prezydenta. "Bez odpowiedzi"
Odszkodowania dla ofiar napaści Niemiec. Rząd jeszcze nie ma kwoty i "wywiera presję"
Odszkodowania dla ofiar napaści Niemiec. Rząd jeszcze nie ma kwoty i "wywiera presję"
Odkrycie na placu budowy. Przedwojenny posąg znaleziony w Kostrzynie nad Odrą
Odkrycie na placu budowy. Przedwojenny posąg znaleziony w Kostrzynie nad Odrą
PE zajmie się Romanowskim. Joński: "W trybie pilnym"
PE zajmie się Romanowskim. Joński: "W trybie pilnym"
Remont przy domu Kaczyńskiego. Media: po latach pojawią się nowi sąsiedzi
Remont przy domu Kaczyńskiego. Media: po latach pojawią się nowi sąsiedzi
Tragedia na A4. Ciężarówka stanęła w płomieniach
Tragedia na A4. Ciężarówka stanęła w płomieniach
Potrącił pieszego i uciekł. 80-latek zatrzymany
Potrącił pieszego i uciekł. 80-latek zatrzymany
"To niepokojące". Duński minister obrony ostrzega Europę
"To niepokojące". Duński minister obrony ostrzega Europę