Róża Thun zabiega o komisję śledczą ws. Pegasusa w PE. "Niszczone jest ich życie prywatne"
Eurodeputowana Polski 2050 Róża Thun poinformowała, że zabiega o komisję śledczą ws. Pegasusa w Parlamencie Europejskim. Jak mówi, posłowie są zaniepokojeni tym, iż "obywatele europejscy są podsłuchiwani czy niszczone jest ich życie prywatne" - powiedziała polityczka.
Europosłanka powiedział o tym w programie "Gość Wydarzeń" w Polsacie. Gdy prowadzący Grzegorz Kępka zapytał Thun, czy sprawdziła swój telefon pod względem ew. zaatakowania systemem Pegasus, europosłanka natychmiast odpowiedziała twierdząco
- Tak. Powiedzieli mi, że według metody badań nie był zainfekowany i uprzejmie przypomnieli, że badają tylko Pegasusa - stwierdziła eurodeputowana Polski 2050.
Polityczka dodała również, że zabiega o komisję śledczą w Parlamencie Europejskim, "dlatego że zaniepokojenie wśród posłów tym, że obywatele europejscy są podsłuchiwani czy niszczone jest ich życie prywatne to temat który niepokoi bardzo wiele osób".
Czytaj także: Sondaż IBRiS dla "Super Expressu": Największe zaufanie pośród emerytów mają Tusk i Morawiecki
Róża Thun chce komisji śledczej w Parlamencie Europejskim
Europosłanka odniosła się także do informacji medialnych, z których wynika, że systemem Pegasus przeprowadzono nawet kilka tysięcy ataków na urządzenia należące do urzędników Najwyższej Izby Kontroli.
- Wygląda to na ogromny skandal - powiedziała Thun w programie "Gość Wydarzeń".
Eurodeputowana uważa też, że liczba nielegalnych inwigilacji nie jest ważniejsza od samego faktu, że do takich zdarzeń w ogóle doszło wobec polityków, aktywistów czy dziennikarzy.
Róża Thun: "Pegasus musi być używany zgodnie ze swoim przeznaczeniem"
- Jasne, że do walki z terroryzmem różne urządzenia walki są potrzebne i służby specjalne potrzebują różnych urządzeń. Ale my też potrzebujemy różnych urządzeń, noża na przykład. Nóż albo służy do krojenia chleba, albo można nim dźgnąć kogoś. I Pegasus też musi być używany zgodnie z przeznaczeniem tego typu urządzenia - powiedziała europosłanka Polski 2050.
Źródło: Polsat News