Rowerami i traktorami podjadą pod kościół w Kaskach. Na mszę w sprawie lotniska
Uczestnicy sobotniej mszy w Kaskach będą modlić się w intencji mieszkańców miejscowości objętych planem budowy centralnego lotniska w Baranowie. To początek akcji, w którą angażują się zaniepokojeni inwestycją i perspektywą wysiedleń parafianie. Kolejne msze jeszcze w styczniu w pięciu okolicznych kościołach.
O modlitewnej ofensywie, która ma zapobiec zamieszaniu i zmianom, jakie w życie mieszkańców wprowadzi inwestycja w położonym 45 kilometrów od Warszawy Baranowie, gdzie powstać ma Centralny Port Komunikacyjny, donosi "Gazeta Wyborcza". Jak poinformował "Stołeczną" Tadeusz Szymańczak ze Skrzelewa, były poseł PSL zaangażowany w protesty przeciw tej budowie, mieszkańcy chcą się zgromadzić wokół Kościoła, by się "jednoczyć i umacniać".
Msza w Kaskach, zaplanowana na godzinę 18 w sobotę, będzie, według Szymańczaka okazją do "wspólnej modlitwy za ludzi tyle lat dręczonych psychicznie, pozbawianych godności, naruszaniem praw własności". Inicjatorzy modlitwy zachęcają mieszkańców do przybycia wszelkimi możliwymi środkami lokomocji - samochodami, rowerami, traktorami.
Wszyscy uczestnicy mają pamiętać o maseczkach, banerach, kamizelkach odblaskowych. "Pokażmy zwartość i gotowość do obrony każdej skrzywdzonej osoby. Ja przyjadę traktorem. Do zobaczenia" - napisał w zaproszeniu Tadeusz Szymańczak.
Rowerami i traktorami podjadą pod kościół w Kaskach. Na mszę w sprawie w lotniska
Inwestycja w Baranowie już zjednoczyła mieszkańców w grudniu zeszłego roku, gdy światło dzienne ujrzały plany rządowej spółki CPK w sprawie lokalizacji pasów startowych. Na pomoc tym, którzy liczyć się muszą z perspektywą opuszczenia swoich domów i oddania ziemi, ruszyła Agrounia. Doszło do awantury i rzucania jajkami w przedstawicieli CPK.
Samorządy gmin Baranów, Teresin i Wiskitki, których obszar obejmie budowa, ogłosiły, że zrywają kontakty z przedstawicielami rządu, dopóki premier Mateusz Morawiecki nie przedstawi dokładnego stanu przygotowań do budowy lotniska, nieruchomości zastępczych dla mieszkańców z 20 planowanych do wysiedleń wsi i kwot odszkodowań.
Sobotnią mszę potwierdził wpis na parafialnym Facebooku. Proboszcz parafii św. Piotra i Pawła w Kaskach napisał "Zapraszamy do wspólnej modlitwy i tylko do modlitwy o potrzebne mieszkańcom łaski".