Wyłączone transpondery
Jeszcze przed wybuchem kryzysu ukraińskiego NATO obserwowało wzrost aktywności rosyjskich sił zbrojnych. Rosyjskie statki powietrzne często latają nad Bałtykiem, ale także Morzem Północnym, bez uprzedniego podania planu lotu, z wyłączonymi transponderami, czyli urządzeniami umożliwiającymi identyfikację maszyny, oraz nie odpowiadają na próby nawiązania łączności radiowej.
Na zdjęciu: Rosyjski myśliwiec przechwytujący Su-27 nad Bałtykiem 18 lipca 2014 roku. Na cztery tego typu maszyny natrafili piloci z Wielkiej Brytanii w czasie patrolu w ramach Baltic Air Policing.