Rosyjskie samoloty nad Europą
Zobaczcie maszyny Putina przechwycone przez NATO
Zobaczcie maszyny Putina przechwycone przez NATO
- W ubiegłym roku sojusznicze maszyny przechwytywały rosyjskie samoloty ponad 400 razy. Ponad 150 tych przechwyceń zostało przeprowadzonych przez misję nadzoru przestrzeni powietrznej państw bałtyckich (Baltic Air Policing). To cztery razy więcej przechwyceń rosyjskich samolotów. - poinformował sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
W tym roku odnotowano już kilka przechwyceń rosyjskich samolotów. Jedno mają na pewno na koncie Polacy, którzy w połowie stycznia wylecieli na spotkanie tankowca Ił-78. Z kolei w piątek 30 stycznia maszynę Ił-78, która zbliżyła się do granic NATO nad Bałykiem, przechwycili Włosi. Tym razem obyło się bez "pamiątkowej fotografii", ale w minionym roku piloci Sojuszu robili zdjęcia rosyjskim maszynom wielokrotnie...
Na zdjęciu:Brytyjski myśliwiec typu Typhoon eskortuje rosyjski bombowiec strategiczny Tu-95.
(WP.PL, PAP, jast)
Naruszenia przestrzeni powietrznej
Oficjalne dane Sojuszu mówią ponadto, że w rejonie Bałtyku w ciągu ubiegłego roku zanotowano 10 naruszeń przestrzeni powietrznej przez rosyjskie samoloty. Jak zastrzegł Anthony White z Kwatery Głównej NATO, takie sytuacje dotyczyły przede wszystkim maszyn, które leciały nad wodami międzynarodowymi między Petersburgiem a Kaliningradem i na krótki czas przekraczały granicę strefy należącej do któregoś z państw a następnie wracały do przestrzeni międzynarodowej. Zdarzały się niespodzianki, co widać na fotografii obok.
Na zdjęciu: Rosyjska maszyna nad Bałtykiem w pobliżu brytyjskiej fregaty, która w połowie czerwca uczestniczyła w ćwiczeniach NATO Baltops 2014.
Wyłączone transpondery
Jeszcze przed wybuchem kryzysu ukraińskiego NATO obserwowało wzrost aktywności rosyjskich sił zbrojnych. Rosyjskie statki powietrzne często latają nad Bałtykiem, ale także Morzem Północnym, bez uprzedniego podania planu lotu, z wyłączonymi transponderami, czyli urządzeniami umożliwiającymi identyfikację maszyny, oraz nie odpowiadają na próby nawiązania łączności radiowej.
Na zdjęciu: Rosyjski myśliwiec przechwytujący Su-27 nad Bałtykiem 18 lipca 2014 roku. Na cztery tego typu maszyny natrafili piloci z Wielkiej Brytanii w czasie patrolu w ramach Baltic Air Policing.
Zgłaszają cywilny, a leci wojskowy
Odnotowano też przypadki, kiedy Rosjanie zgłaszali cywilnej kontroli powietrznej lot transportowca Ił-18, podczas gdy po sprawdzeniu okazywało się, że to oparty o tę samą platformę samolot rozpoznawczy - Ił-20.
Na zdjęciu: Rosyjski bombowiec strategiczny Tu-95 sfotografowany przez pilota brytyjskiego myśliwca typu Typhoon nad Morzem Północnym 30 października 2014 roku.
Identyfikacja wzrokowa
Na spotkanie niezidentyfikowanego statku powietrznego zawsze wylatuje para myśliwców. Przechwycenie polega na tym, że samoloty NATO zbliżają się do wskazanej maszyny, a następnie piloci identyfikują ją wzrokowo. O tym, co dzieje się dalej, decyduje centrum dowodzenia. Może ono np. zlecić próbę nawiązania łączności radiowej, ale nie dzieje się to często.
Na zdjęciu: Norweski F-16AM Fighting Falcon eksortuje rosyjski bombowiec Tu-95 nad Morzem Norweskim 29 października 2014 roku. Tego dnia nad północną Europą zaobserwowano cztery rosyjskie maszyny tego typu.
Na kursie kolizyjnym
- To jedna z najbardziej ekscytujących misji dla pilota, bo z reguły wszystko się planuje, a tu alarm może się zdarzyć w każdej chwili i dopiero w powietrzu można się dowiedzieć, dokąd się leci - powiedział płk Marco Bertoli, dowódca włoskiego kontyngentu na Litwie.
Na zdjęciu: Norweski F-16 i MiG-31 z Rosji na kursie kolizyjnym na północ od Norwegii 3 grudnia 2014 roku. Pilot myśliwca NATO musiał gwałtownie zareagować w celu uniknięcia "potencjalnie groźnej" sytuacji.
Polacy nad krajami bałtyckimi
Rotacyjną misję Baltic Air Policing Sojusz rozpoczął w 2004 r., wraz z wejściem do NATO Litwy, Łotwy i Estonii, które nie mają lotnictwa myśliwskiego. W 2012 r. misję przedłużono bezterminowo. Standardowo zmiany składały się z czterech myśliwców z jednego państwa. Po agresji Rosji na Ukrainę dyżurujący na początku 2014 r. Amerykanie zwiększyli swój kontyngent do 10 myśliwców. Polacy uczestniczą w misji już po raz szósty - poprzednie misje odbyły się w 2006, 2008, 2010, 2012 i 2014 r.
Na zdjęciu:Polskie samoloty odrzutowe MiG-29 nad bazą lotniczą Szawle na Litwie.