Rosyjskie myśliwce nękają drony USA. Groźny incydent w Syrii nagrany
Rosyjskie prowokacje nad Syrią. Amerykanie poinformowali, że w środę nad Syrią doszło do incydentu z udziałem rosyjskich myśliwców, które zmusiły amerykańskie bezzałogowce do ruchów unikowych. Maszyny Putina nękały drony MQ-9 Reaper, przelatując niebezpiecznie blisko obok nich, a następnie wypuszczając flary na torze lotu tych bezzałogowców. Do zdarzenia doszło w momencie wykonywania przez Amerykanów misji przeciwko Państwu Islamskiemu. Nagranie z tego zdarzenia udostępniły Departament Obrony Stanów Zjednoczonych oraz agencja Associated Press. Na nagraniu można zauważyć dwa rosyjskie myśliwce, które robią wszystko, by drony USA spadły i rozbiły się o ziemię. Amerykański gen. Alex Grynkewich, który dowodzi Siłami Powietrznymi USA na Bliskim Wschodzie powiedział, że jeden z rosyjskich pilotów przesunął swój samolot przed drona i "włączył dopalacz silnika Su-35", znacznie zwiększając jego prędkość i ciśnienie powietrza. W skutek tego, podmuch odrzutowy z silnika mógł potencjalnie uszkodzić elektronikę Reapera, podczas gdy cały incydent zmniejszył zdolność operatora do bezpiecznej obsługi bezzałogowca. Gen. Grynkewich zaapelował do rosyjskich dowódców, by następnym razem wykazali się większą rozwagą w swoich bojowych działaniach nad Syrią. "Wzywamy siły rosyjskie w Syrii do zaprzestania tego lekkomyślnego zachowania i przestrzegania standardów zachowania oczekiwanych od profesjonalnych sił powietrznych, abyśmy mogli ponownie skupić się na trwałym pokonaniu ISIS" - brzmiało oświadczenie amerykańskiego generała.