Rosyjski pocisk uderzył w bazę F‑16? Alarmujące ostrzeżenie władz miasta

Jeden z pocisków, którymi zaatakowano rano Ukrainę, miał uderzyć w pobliżu lotniska wojskowego w mieście Starokonstantynów w obwodzie chmielnickim - poinformowały w poniedziałek ukraińskie media. Informację tę potwierdziły następnie w komunikacie Siły Powietrzne Ukrainy. Lotnisko to od dawna jest na celowniku Rosjan.

Rosyjski pocisk uderzył w bazę F-16? Alarmujące ostrzeżenie władz miasta
Rosyjski pocisk uderzył w bazę F-16? Alarmujące ostrzeżenie władz miasta
Źródło zdjęć: © wikimedia commons | CC BY 4.0, kremlin.ru
Violetta Baran

Rosjanie odpalili w poniedziałek rano trzy hipersoniczne rakiety "Kindżał" w kierunku obwodu chmielnickiego. Prawdopodobnie wszystkie obrały za cel lotnisko wojskowe w Starokonstantynowie.

Lotnisko to od wielu miesięcy jest na celowniku Rosjan. Krążą nad nim drony i przelatują rakiety. Skąd takie zainteresowanie? Jeszcze zanim Ukraina otrzymała pierwsze F-16, pojawiła się informacja, że tam będą one stacjonować. Na dodatek właśnie na tym lotnisku ma znajdować się skład pocisków Storm Shadow.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

NATO musi zdecydować ws. Ukrainy. "Ryzyko III wojny światowej"

Informację o tym, że jedna z rakiet uderzyła w pobliżu lotniska przekazały najpierw ukraińskie media. Wkrótce kolejny alarmujący komunikat wydała Rada Miasta Starokonstantynów.

"Prosimy o pozostanie w pobliżu schronu: istnieje groźba wybuchu amunicji" - ostrzegły na Facebooku władze miasta.

Rada Miasta alertu nie odwołała, zablokowała jednak możliwość komentowania tego postu.

Siły powietrzne potwierdzają: uderzył w pobliżu lotniska

Oficjalną informację o tym, że jeden ze "sztyletów", jak nazywają rakiety "Kindżał" Ukraińcy, uderzył w pobliżu lotniska, przekazały wkrótce w komunikacie Siły Powietrzne Ukrainy.

"Około godz. 8.20 wróg uderzył trzema rakietami hipersonicznymi Ch-47M2 "Kindżał" z trzech samolotów MiG-31K z przestrzeni powietrznej obwodu tambowskiego" - czytamy w komunikacie Sił Powietrznych na Telegramie.

"Jeden z trzech 'Kindżałów' wylądował w pobliżu lotniska Starokonstantynów w obwodzie chmielnickim" - poinformowano.

Nadal nie wiadomo, co kryję się za określeniem "w pobliżu" i czy doszło do jakichś zniszczeń na terenie lotniska. Nie wiadomo też, czy alert Rady Miasta miał coś wspólnego z magazynem pocisków na lotnisku.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainierosjaukraina

Wybrane dla Ciebie