Rosyjski pociąg pancerny w południowej Ukrainie
Rosyjski pociąg pancerny przejechał przez miasto Melitopol w południowej Ukrainie. Podobne pociągi były wykorzystywane wcześniej w wojnach w Czeczenii i Gruzji. To archaiczny rodzaj broni, ale paradoksalnie może się okazać skuteczny.
Jak podaje portal defence24.pl, ten rodzaj broni nigdy nie wyszedł z użycia w Federacji Rosyjskiej. Nie wiadomo, ile takich pociągów Rosja wprowadziła do działań, ale prawdopodobnie ich celem jest dostarczanie zaopatrzenia do oddziałów walczących na południu.
W internecie pojawiło się nagranie, na którym pociąg przetacza się przez miasto Melitopol w południowej Ukrainie. Pociąg nosi oznaczenia identyfikacyjne Z. Ciągną go dwie lokomotywy spalinowe.
Pociąg ma osiem wagonów. Pierwszy jest wagon pancerny, który prawdopodobnie przenosi dwa uzbrojone pojazdy. Za nim jedzie lokomotywa, a następnie platforma z dwiema dwulufowymi 23 mm armatami przeciwlotniczymi ZU-23.
Dalej podłączone są: wagon towarowy, pasażerski, platforma z dużym zakrytym ładunkiem, dwa wagony pancerne i druga lokomotywa, za którą zamocowano jeszcze jedną platformę.
Pociągi mogą zaopatrywać jednostki na froncie południowym przybywając z Rosji na Krym mostem wzniesionym nad Cieśniną Kerczeńską. Następnie kierują się na północ. Pociąg mogą zatrzymać uderzenia Ukraińców - na trakcję kolejową czy same pociągi.
Jak zaznaczono na portalu, pociąg taki nie jest niezniszczalny, a jego uzbrojenia przeciwlotnicze pozostawiają wiele do życzenia. Jednak wydaje się, że jest to środek bezpieczniejszy, niż kolumna samochodów zaopatrzeniowych, które przeistaczały się w spalone wraki.
Źródło: defence24.pl