Dotkliwe straty Rosjan w Ukrainie. Coraz więcej zabitych żołnierzy
Ukraińska armia podała szacunkowe straty Rosji w prowadzonej wojnie. Według szacunków Kijowa, od początku ataku na Ukrainę zginęło już blisko 12 tys. rosyjskich żołnierzy. Wojsko Putina poniosło też dotkliwe straty w sprzęcie.
Opublikowany we wtorek raport obejmuje okres od początku rosyjskiej inwazji 24 lutego do 7 marca. Ukraińskie siły zbrojne zastrzegają jednak, że straty są podawane w przybliżeniu ze względu na wciąż trwające działania wojenne.
Oprócz prawie 12 tys. żołnierzy, Rosja straciła też 303 czołgi, 1036 wozów bojowych, 120 systemów artyleryjskich, 56 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych oraz 27 systemów obrony przeciwlotniczej.
Ponadto siły ukraińskie zniszczyły 48 rosyjskich samolotów, 80 śmigłowców, 474 pojazdy, 3 kutry, 60 cystern i 7 bezzałogowych statków powietrznych.
Zginął rosyjski generał
Wśród rosyjskich ofiar są też wysocy rangą dowódcy wojskowi. W Ukrainie zginął m.in. generał Witalij Gierasimow, szef sztabu rosyjskiej 41. armii. Gierasimow miał zginąć w walkach na przedmieściach Charkowa.
Generał uczestniczył w II wojnie czeczeńskiej i rosyjskiej operacji wojskowej w Syrii. Otrzymał medal za udział w aneksji Krymu.
Zobacz też: Furtka dla Rosjan? "Ukrainy i tak w najbliższych latach do NATO nie przyjmą”
Ukraińska strona internetowa InformNapalm wielokrotnie oskarżała Gierasimowa o udzielanie wsparcia separatystom z samozwańczych "republik ludowych" Donieckiej i Ługańskiej na wschodzie Ukrainy.
Zobacz też:
Źródło: PAP/Facebook.com
