Rosyjska propaganda uderza w polski Kościół. Episkopat reaguje

Rosyjska Agencja Informacyjna TASS podała, że Konferencja Episkopatu Polski omawiała kwestię wchłonięcia archidiecezji lwowskiej. - Absurdalność tych informacja jest dosyć oczywista i trudno nawet to komentować - powiedział w czwartek rzecznik KEP ks. Leszek Gęsiak.

Rzecznik KEP ks. Leszek Gęsiak reaguje na rosyjską propagandę
Rzecznik KEP ks. Leszek Gęsiak reaguje na rosyjską propagandę
Źródło zdjęć: © PAP | Jakub Kaczmarczyk
Radosław Opas

Według rzecznika KEP "rosyjskie służby przygotowują pewne materiały, która mają pokazać polski Kościół od nie najlepszej strony".

- Wczoraj pojawiła się informacja Rosyjskiej Agencji Informacyjnej TASS, że centralny organ władzy Kościoła katolickiego w Polsce - Konferencja Episkopatu Polski - omawia kwestię wchłonięcia archidiecezji lwowskiej Kościoła Rzymskokatolickiego na Ukrainie. Absurdalność tych informacja jest dosyć oczywista i trudno nawet to komentować - stwierdził ks. Leszek Gęsiak.

Jak zastrzegł, Kościół także może się stać "podmiotem gry politycznej związanej z interesami wojny w Ukrainie". - Dbajmy o interesy tych, którzy są w sposób szczególny tą wojną dotknięci, którzy cierpią: o ludziach, którzy zostali zmuszeni do wyjazdu, do przymusowej emigracji. Prośmy, żeby Bóg i dobrzy ludzie ich wspierali - dodał.

Ks. Gęsiak zaapelował, by media podawały "tylko i wyłącznie prawdziwe informacje na temat tego konfliktu".

Zobacz też: Prowokacje Rosji. Putin pójdzie o krok dalej? Gen. Różański alarmuje

Papież o wojnie w Ukrainie: diaboliczna przemoc

O dramatycznej sytuacji w Ukrainie mówił w czwartek papież Franciszek. Podczas audiencji dla przedstawicieli katolickiej instytucji Dzieła Pomocy Kościołom Wschodnim (ROACO) powiedział, że w kraju tym doszło do powrotu "dramatu Kaina i Abla".

- Rozpętała się przemoc, która niszczy życie, przemoc demoniczna, diabelska - zaznaczył biskup Rzymu, dodając, że w jej obliczu wierzący "są wezwani, by odpowiedzieć siłą modlitwy, konkretnymi aktami miłości, każdym chrześcijańskim środkiem, aby broń ustąpiła miejsca negocjacjom".

Zdaniem papieża "historią rządzi model Kaina". - Chcemy, aby szybko spełniło się pokojowe proroctwo Izajasza: naród przeciw narodowi nie podniesie miecza, a swe miecze przekują na lemiesze. Wszystko jednak wydaje się iść w przeciwnym kierunku: jedzenia jest mniej, a szczęk oręża rośnie - przyznał Franciszek.

Źródło: PAP

Przeczytaj również:

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainierosyjska propagandarosja
Wybrane dla Ciebie