Rosyjska baza paliwowa w płomieniach. "Nad miastem widać ogień"
Ukraińcy zaatakowali dronami jedną z baz paliwowych na terenie Rosji. Sztab Generalny przekazał, że w płomieniach stanął jeden z największych terminali naftowych na przedmieściach Orli.
Ukraińskie drony zaatakowały bazę paliwową w rosyjskim obwodzie orłowskim, wywołując pożar – poinformował gubernator regionu Andriej Kłyczkow w nocy. Informację potwierdził kilka godzin później Sztab Generalny Ukrainy.
"W nocy z 14 grudnia 2024 roku jednostki Sił Zbrojnych Ukrainy uderzyły w stację dyspozycyjną 'Stalowy koń' w obwodzie orłowskim w Rosji" - przekazano w komunikacie.
Według Ukraińców to jeden z największych terminali naftowych na przedmieściach Orli.
Uderzenie Ukraińców. "Nad miastem widać ogień"
Po uderzeniu dronów wybuchł ogromny pożar. O eksplozji i widocznych słupach ognia informowali lokalni mieszkańcy już w nocy, zaraz po ataku.
W mediach społecznościowych opublikowano nagrania. "Nad miastem widać ogień" - opisano wideo.
Stacja Produkcji i Spedycji Linii "Stalowy Koń" jest częścią rosyjskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego, który zapewnia dostawy produktów naftowych dla rosyjskiej armii.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Ukraina pod ścianą. Analityk: "upadek może być początkiem końca"
Źródło: General Staff of the Armed Forces of Ukraine