Rosyjscy żołnierze zmuszeni jeść psy? Ukraińcy przechwycili szokujące rozmowy

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy regularnie publikuje w sieci rozmowy telefoniczne, do jakich dochodzić ma między rosyjskimi żołnierzami i ich bliskimi. "Rosyjscy okupanci degenerują się z każdym kolejnym dniem wojny: już zaczęli gwałcić nieletnich i jeść psy" - pisze SBU pod jednym z najnowszych nagrań.

Podczas trwającego nieco ponad minutę klipu usłyszeć można, jak obecny na terenie Ukrainy żołnierz Federacji Rosyjskiej dzwoni do kobiety, która według ukraińskich służb jest jego żoną.

- Co do cholery zrobiłeś? - pyta, śmiejąc się przy tym.

Ten odpowiada: - W skrócie, to naszych trzech czołgistów zgwałciło 16-latkę.

Śledź też wydarzenia w Ukrainie w naszej RELACJI NA ŻYWO.

Drugi żołnierz prowadzi rozmowę ze swoim ojcem, który pyta go, czy dobrze się odżywia.

- Tak, dobrze. Dwa dni temu ugotowaliśmy owczarka - mówi wojskowy, na co ojciec odpowiada: - Co? Teraz jecie psy? - dziwi się mężczyzna.

- No tak, zjadłem. Po prostu bardzo chciało nam się mięsa - tłumaczy rosyjski wojskowy. Ojciec pyta dalej: - To co, nie ma zupełnie nic do jedzenia? - słychać na nagraniu. - Coś tam jest, suchy prowiant. Jesteśmy nim już zmęczeni - przekonuje żołnierz. - Boże, i oni to nazywają armią - mówi ojciec mężczyzny.

Nie jest jasne, kiedy i gdzie dokładnie rozmowy zostały przechwycone.

"Tak wygląda armia, która zamiast jasnych misji wojskowych stawia bezsensowne cele typu 'denazyfikacja'. Wkrótce usuniemy te szumowiny z naszej ziemi!" - komentuje nagranie Służba Bezpieczeństwa Ukrainy.

Przeczytaj również:

Miedwiediew kłamie ws. Polski. Pisze o rusofobii

Wojna w Ukrainie. Poruszające nagranie spod Charkowa. "Denazyfikacja"

Zobacz też: Zabroniona amunicja fosforowa. Ekspert o skutkach działania śmiercionośnej rosyjskiej broni