Rosyjscy żołnierze zmęczeni wojną. "Dowódcy funkcjonują w innej rzeczywistości"

Polska Agencja Wywiadu przechwyciła kolejną rozmowę rosyjskich żołnierzy. "Przechwycona rozmowa dowodzi, że pogarszają się nastroje w rosyjskiej armii" - pisze w mediach społecznościowych Stanisław Żaryn.

Rosyjscy żołnierze są oszukiwani przez władze w kraj/zdjęcie ilustracyjne
Rosyjscy żołnierze są oszukiwani przez władze w kraj/zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © GETTY | SOPA Images
Sara Bounaoui

Z przechwyconej przez polski wywiad rozmowy wynika, że rosyjscy żołnierze są oszukiwani przez władze w kraju. Coraz więcej wojskowych trafia na front bez podpisanych jakichkolwiek kontraktów. Żołnierze nie mogą być pewni otrzymania pieniędzy za udział "w operacji specjalnej", jak wojnę z Ukrainą przedstawia w uprawianej propagandzie Kreml.

Z nowej podsłuchanej rozmowy, tym razem przez polską stronę, dowiadujemy się, że Moskwa manipuluje nawet kursem dolara. Wszystko po to, żeby żołnierzom wypłacać mniejsze wynagrodzenie. - Specjalnie zaniżają dolara, żeby mniej płacić (…) czy oni myślą, że żołnierze będą walczyć za 52 dolary za dobę? - mówi jeden z mężczyzn.

Rozmowa kolegów o problemach finansowych i działaniach rosyjskiej administracji

Jednocześnie rosyjski żołnierz wskazuje, że Kreml ma coraz większe trudności w pozyskiwaniu wojskowych. Opowiada przy tym, że władze szukają chętnych do armii już nawet na imprezach miejskich dla dzieci. Przytacza historię ze swojego miasteczka, gdzie ministerstwo obrony prowadziło nabór, ale bezskutecznie.

- W czasie uroczystości dla dzieci ministerstwo rozstawiło namioty, żeby kontrakty podpisywać… dzieci mają podpisywać? - mówi żołnierz, wyśmiewając pomysł.

"Dowódcy funkcjonują w innej rzeczywistości"

Rozmawiający wskazują także na błędy, jakie popełniają ich dowódcy. - Dowódcy funkcjonują w innej rzeczywistości niż nasza - mówi jeden z nich. W jego ocenie sytuacja w Ukrainie dowodzi, że władze Kremla żyją w bańce. - Putin siedzi w bunkrze i dyryguje, ale nie ma pojęcia o tym, co faktycznie się dzieje… - stwierdza jeden z żołnierzy.

Rosjanie w rozmowie komentują także stan ukraińskiej armii i stwierdzają, że "jest ceniona w Europie". Komentują także sytuację w Rosji. Widzą nasilenie działań kremlowskiej propagandy.

- Ludzie poszaleli… jeszcze 10 miesięcy temu krytykowali Putina, a teraz gdybyś im to powiedział, to by się wyparli… - stwierdza jeden z mężczyzn. - W telewizji nie ma nic innego poza programami propagandowymi… Ogólny przekaz jest taki: "Rosjo, naprzód" - słychać w przechwyconej rozmowie.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
żołnierzeżołnierze rosyjscykreml
Wybrane dla Ciebie