Rosjanie zmieniają przyzwyczajenia. Tak chcą zadrwić z Zachodu
Rosyjska turystyka krajowa znów nabiera tempa, ponieważ zamknięcie ruchu lotniczego z wieloma krajami i sankcje odcięły Rosjan od niektórych popularnych kierunków zagranicznych. Alean Family Sputnik w Soczi - jeden z najbardziej promowanych kurortów, jest pierwszym hotelem w mieście, który działa w systemie ultra-all-inclusive. Mówi się, że ten format będzie cieszył się rosnącym popytem, ponieważ do rosyjskich kurortów coraz częściej przyjeżdżają bardzo zamożni turyści przyzwyczajeni do luksusowych usług na całym świecie. Dyrekcja hotelu informuje, że bilety do najbardziej luksusowych hoteli wyprzedają się w pierwszej kolejności. Rosyjska państwowa agencja turystyczna Rostourism prognozuje wzrost ruchu turystycznego w nadchodzącym sezonie, w zależności od regionu, na poziomie od 4 do 30 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Największy wzrost spodziewany jest na południu Rosji, bo o około 30 proc. w porównaniu z 2021 rokiem. Prognozuje się, że w ciągu najbliższych pięciu miesięcy, od maja do września, na wczasy uda się tam łącznie 8 mln osób. Wzrost popytu spowodował jednak gwałtowny wzrost cen zakwaterowania w hotelach oraz samych podróży. - Ceny samolotów oczywiście poszybowały w górę, dlatego zdecydowałem się na podróż pociągiem - powiedział jeden z turystów, który przyjechał do Soczi z Orenburga. Agresja Rosji w Ukrainie spowodowała spore problemy komunikacyjne, zwłaszcza w transporcie lotniczym. - Z czterech lotnisk działa tylko jedno, w Soczi. Stało się ono teraz głównym węzłem komunikacyjnym, więc ciężar spadł na kolej i transport drogowy - powiedział Sangadzhi Tarbaev z komisji turystyki Dumy. Wszystkie te problemy wymusiły na rządzących wsparcie finansowe branży. Według Rostourism łączna kwota państwowego wsparcia dla branży powinna osiągnąć 75 mld rubli (1,2 mld dolarów) w 2022 roku. To dziesięć razy więcej niż np. trzy lata temu.