ŚwiatRosyjscy dywersanci rozstrzelali dziewczynkę i jej rodziców

Rosyjscy dywersanci rozstrzelali dziewczynkę i jej rodziców

Rosyjscy dywersanci dopuścili się zbrodni wojennej na terenie Kijowa - podały władze ukraińskiej stolicy. Agresorzy zaatakowali pięcioosobową rodzinę, mordując rodziców i jedną z córek. Dwoje dzieci trafiło do szpitala.

Dziewczynka została zastrzelona przez rosyjskich dywersantów na ulicach Kijowa
Dziewczynka została zastrzelona przez rosyjskich dywersantów na ulicach Kijowa
Źródło zdjęć: © Facebook
Tomasz Waleński

27.02.2022 | aktual.: 27.02.2022 13:28

Tragiczne wieści przekazał sekretarz kijowskiej rady miejskiej Wołodymyr Bondarenko. Rosyjscy dywersanci rozstrzelali rodziców i ich córkę. Dwoje dzieci trafiło do szpitala, jedno z nich, dziewczynka znajduje się na oddziale intensywnej terapii.

"Miała na imię Polina. Uczyła się w 4. klasie szkoły nr 24 w Kijowie. Dziś rano (przyp.red. w sobotę) na ul. Telihy ją i jej rodziców rozstrzelała rosyjska grupa dywersyjno-zwiadowcza" - napisał Bondarenko na Facebooku.

Zbrodnia wojenna rosyjskich dywersantów

W Kijowie godzina policyjna obowiązuje od soboty od godziny 17.00 do 8.00 rano w poniedziałek. Sekretarz kijowskiej rady miejskiej zaapelował jednocześnie do mieszkańców o pozostanie w domach.

"Jutro potrzebujemy czystego Kijowa - do likwidacji oddziałów dywersantów. Nie wychodźcie z domu! Zostań w domu - ratuj życie innych!" - napisał Bondarenko.

Ukraińskie władze oskarżają Rosjan o dokonywanie zbrodni wojennych. Rosjanie mieli dopuścić się ataków na szpitale, sierocińce oraz przedszkola. Już w piątek szef ukraińskiego MSZ zapowiedział, że Kijów zdecyduje się pozwać Moskwę do Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze.

"Dzisiejsze rosyjskie ataki na przedszkola i sierocińce to zbrodnie wojenne i pogwałcenie Statutu Rzymskiego - napisał w piątek na Twitterze szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kuleba. W niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina złożyła wniosek przeciwko Rosji do trybunału w Hadze.

Rosyjskie rakiety uderzały także w dzielnice mieszkalne, niszcząc domy i bloki.

Zobacz też: Gen Bieniek o kolejnej fazie wojny na Ukrainie: opór tężeje. Rosjanie nie osiągnęli swoich celów

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie