Lawinowo rezygnują. Poważne problemy TV Republika

Kolejne światowe firmy wycofują się ze współpracy z telewizją Republika. O swojej decyzji poinformowali klienci z Włoch oraz Izraela. Powodem jest sprzeciw wobec uznanych za ksenofobiczne i rasistowskie żartów, jakie pojawiły się na antenie stacji.

Siedziba TV Republika w Warszawie
Siedziba TV Republika w Warszawie
Źródło zdjęć: © East News | Czarek Sokolowski
oprac. MMIK

23.01.2024 | aktual.: 24.01.2024 08:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Telewizja Republika traci klientów lawinowo. Wszystko przez kryzys wizerunkowy, który rozpoczął się w grudniu. To właśnie wtedy padły pierwsze żarty dotyczące migrantów. Według powtarzających się wypowiedzi migranci powinni m.in. trafić do niemieckich obozów koncentracyjnych lub zostać zaczipowani. O sprawie zrobiło się głośno nie tylko w Polsce, a firmy, które do tej pory emitowały na stacji swoje reklamy masowo rezygnują ze współpracy.

Odwracają się od Republiki

Serwis Wyborcza.biz poinformował o kolejnych światowych firmach, które stanowczo chcą odciąć się od Republiki. Ich centrale wystosowały odpowiednie maile do redakcji, w których tłumaczą się ze swoich decyzji.

Wśród rezygnujących partnerów znalazła się m.in. Teva, czyli izraelska firma farmaceutyczna z siedzibą w Tel Awiwie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Od 1 lutego reklamy produktów firmy Teva nie będą emitowane w TV Republika. Spoty promujące nasze marki trafiły do tej stacji - jak w przypadku wielu innych reklamodawców - w ramach pakietu reklamowego. Wspólnie z obsługującym nas domem mediowym przygotowaliśmy nowe rozwiązanie w tym zakresie" - cytuje Wyborcza.biz otrzymanego od firmy Teva maila.

Ze współpracy rezygnują także Delikatesy Centrum, których reklamy będzie można oglądać na antenie Republiki już tylko do końca stycznia.

Z kolei włoska firma Mutti napisała, że "gdy tylko dowiedzieliśmy się o ostatnich treściach w TV Republika, natychmiast postanowiliśmy zdystansować się od tych stwierdzeń, gdyż sprzeciwiamy się jakiejkolwiek dyskryminacji. Podjęliśmy kroki, aby wstrzymać nasze inwestycje w reklamę w tym kanale, co będzie dla nas technicznie możliwe od 25 stycznia" - podaje Wyborcza.biz.

Wcześniej współpracę z Republiką przerwały takie firmy, jak IKEA, mBank, Tarczyński, Bank Millenium, Adamed Pharma, Danone, SkyShowtime, Storytel, STS, XTB, Media Expert, Otodom, Milka, home.pl, a także Provident, Wedel i Żabka.

Komentarze (1478)