Rośnie napięcie wokół Korei Północnej. Kolejny kraj wysłał tam swój okręt
Francuski okręt desantowy typu Mistral pojawił się u wybrzeży Japonii w związku z rosnącym zagrożeniem ze strony północnokoreańskiego reżimu. Za miesiąc okręt wypłynie w kierunku Mikronezji, gdzie odbędą się zaplanowane na szeroką skalę ćwiczenia z udziałem wojsk brytyjskich, amerykańskich i japońskich.
30.04.2017 08:39
Mistral wpłynął do japońskiego portu Sasebo w sobotę. Francja to kolejny kraj, który w ramach NATO wysyła swoje wojsko w okolice Półwyspu Koreańskiego w odpowiedzi na agresywną retorykę Kim Dzong Una. Wzrost aktywności sił Sojuszu Północnoatlantyckiego na Pacyfiku wywołuje niezadowolenie Chin, które poddawane są presji ze strony Stanów Zjednoczonych, by załagodzić napiętą sytuację polityczną w regionie.
Państwo Środka jest największym sojusznikiem Korei Północnej. Chiny pozwoliły przetrwać u władzy dynastii Kimów oraz zapewniają północnokoreańskiemu reżimowi dopływ ropy naftowej i towarów handlowych. W zamian traktują Koreę Północną jako strefę buforową pomiędzy prozachodnią Koreą Południową i Japonią. Jednak ze wzrostem napięcia w regionie Chiny czują coraz większy nacisk ze strony Stanów Zjednoczonych, co zaowocowało wprowadzeniem embarga na import węgla z Korei Północnej.
Nadchodzące ćwiczenia floty NATO w pobliżu wyspy Guam mają dodatkowy podtekst. Amerykanie chcą pokazać Chinom, że zarówno ich marynarka wojenna, jak i sprzymierzone siły ich sojuszników wciąż stanowią dominującą siłę w obrębie Morza Południowochińskiego. Zachód próbuje w ten sposób ostudzić aspiracje Chińczyków do przejęcia roli lidera w tym regionie.