Rosjanin zatrzymany w Nąłęczowie. Był ścigany czerwoną notą Interpolu

Gangster z Rosji za kratkami. Mężczyzna wpadł w ręce policjantów z Nałęczowa, którzy podczas kontroli zwrócili uwagę na podrobione dokumenty. 42-latek był poszukiwany w całej Europie m.in. za handel bronią i narkotykami.

Mężczyzna zostanie przekazany rosyjskim śledczym

Źródło zdjęć: © Policja

21 stycznia 2019, 12:03

Rosjanin wpadł podczas sprawdzania dokumentów przez policyjny patrol. - Mężczyzna posiadał ukraiński paszport i podawał się za obywatela tego kraju. Mundurowi nie dali temu wiary i zatrzymali 42-latka - wyjaśnia nadkom. Waldemar Łazuga z policji w Puławach.

Po sprawdzeniu zdjęć w bazach okazało się, że to Roman K, obywatel Rosji, ścigany czerwoną notą przez moskiewskie biuro Interpolu.

Edukacja zdrowotna obowiązkowa? Lubnauer zabrała głos

- Jest podejrzany za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, handel bronią i materiałami wybuchowymi, wymuszenia oraz sprzedaż środków odurzających - wylicza policjant.

Śledczy wystąpili z wnioskiem o tymczasowy areszt dla Rosjanina.

Jednocześnie ruszyły formalności związane z ekstradycją 42-latka. O zatrzymaniu poinformowane zostały już służby w Moskwie.