Trwa ładowanie...

Rosjanie "zestrzelili" więcej samolotów i dronów Bayraktar niż ma ukraińska armia

Rosjanie przechodzą już samych siebie. Podwładni ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu "stworzyli nawet własny język". Wymyślają, co dzieje się w Ukrainie.

Minister Szojgu i jego generałowie kłamią ws. wojny w UkrainieMinister Szojgu i jego generałowie kłamią ws. wojny w UkrainieŹródło: Getty Images, fot: Mikhail Svetlov
d4bp7ym
d4bp7ym

Nawet kiedy wojska rosyjskie wycofują się lub ponoszą ogromne straty w Ukrainie, rzecznik ministerstwa obrony Rosji generał Igor Konaszenkow i tak mówi o sukcesach – pisze w czwartek portal "Projekt" po wnikliwym przeanalizowaniu briefingów rosyjskiego ministerstwa obrony opublikowanych od 24 lutego do 26 czerwca.

"Wiele zwycięstw jest odnoszonych dzięki arytmetycznym i geograficznym falsyfikacjom" – stwierdza "Projekt".

"Dane ministerstwa obrony zawierają mnóstwo błędów, przeczą zasadom arytmetyki i zdrowemu rozsądkowi" – piszą autorzy analizy. Zwracają uwagę, że dla podtrzymania "iluzji sukcesu" podwładni ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu wymyślili nawet własny język.

d4bp7ym

Rosyjski rzecznik nie mówi o ukraińskich żołnierzach, a wyłącznie o nazistach lub nacjonalistach. Armia rosyjska nie napada i nie "zajmuje terytorium", lecz "bierze pod kontrolę", a gdy podchodzi do jakiejś miejscowości i nie może jej zdobyć, to "blokuje". Wycofanie wojsk to "przegrupowanie", a inwazja na Ukrainę to oczywiście "specjalna operacja wojskowa".

Rosyjski generał przechodzi sam siebie

Dziennikarze zwrócili uwagę, że dla stworzenia "iluzji sukcesu" Konaszenkow od pierwszych dni wojny wymieniał nazwy licznych zdobytych miejscowości, przy czym – w wielu przypadkach – wielokrotnie tych samych. Co najmniej 25 miejscowości Rosjanie zdobywali więcej niż raz, a "ulubioną" przez Konaszenkowa w obwodzie ługańskim – aż cztery razy. Teoretycznie w trakcie działań zbrojnych taka arytmetyka jest możliwa – daną miejscowość można zdobyć, a później stracić. W raportach Konaszenkowa nie było jednak nigdy wzmianek o tym, czy wracały one pod kontrolę sił ukraińskich.

Generałowi Konaszenkowowi zdarzyło się również wymyślać nazwy nieistniejących miejscowości a nawet obwodów (pawłohradzkiego) lub umieszczać istniejące miejscowości tam, gdzie ich w rzeczywistości nie ma.

Kłamstwa Rosjan. Zniszczyli więcej sprzętu niż ma Ukraina?

Podobne mistyfikacje miały miejsce w przypadku danych dotyczących niszczonych przez Rosjan ukraińskich obiektów wojskowych i zabitych żołnierzy. Projekt policzył, że Rosjanie "zestrzelili" więcej samolotów i dronów Bayraktar niż ma ukraińska armia, a "zabili" tyle żołnierzy, że w zasadzie broniąca się strona już nie powinna mieć sił zbrojnych. 6 marca, czyli po 11 dniach wojny na pełną skalę, Konaszenkow powiadomił o "zniszczeniu praktycznie całego ukraińskiego lotnictwa".

d4bp7ym

"O ofiarach cywilnych Konaszenkow mówi bardzo rzadko i zawsze obwinia o ich śmierć Ukraińców" – pisze "Projekt".

"Czuć zapach trupów". Przerażająca relacja dziennikarki z Ukrainy

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4bp7ym
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d4bp7ym
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj