Rosjanie w strachu. Zdjęcia satelitarne wszystko zdradziły
Zdjęcia satelitarne dowodzą, że Rosjanie okopują się we wschodniej części obwodu chersońskiego w obawie przed ewentualną ukraińską kontrofensywą. Armia Władimira Putina wybudowała tam też zapory przeciwczołgowe tzw. "zęby smoka". Instytutu Studiów nad Wojną wskazał "słabe punkty" rosyjskich umocnień.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
W najnowszym raporcie amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną, który został opublikowany w niedzielę, przekazano, że rosyjskie wojsko prawdopodobnie spodziewa się, że ukraińska armia może przekroczyć Dniepr i przeprowadzić kontrofensywę we wschodniej części obwodu chersońskiego. Rosjanie, chcąc temu zapobiec, budują wzdłuż dróg okopy i zapory przeciwpancerne, tzw. zęby smoka.
ISW wskazuje, że to dość skomplikowana blokada, ale nie spójna linia obrony. Rosjanie ufortyfikowali też pas o szerokości 3 km, który oddziela Mierzeję Kinburnską od obwodu chersońskiego i wzdłuż plaż, na południe i na wschód od tego terenu.
Żołnierze Władimira Putina chcą uniemożliwić Ukraińcom natarcie na wschodnią część obwodu chersońskiego i obronić się przed ewentualnym natarciem z terenu mierzei.
Ewentualna kontrofensywa ukraińskich wojsk w tym rejonie mogłaby zagrozić drodze z Krymu na kontynent - informuje ISW.
"Słaby punkt" rosyjskiego planu
Amerykański instytut ocenia, że fortyfikacje Rosjan zbudowane są wzdłuż dróg, więc mogą być wyjątkowo podatne na oskrzydlenie. Pozycje te mają być nieprzygotowane na odparcie ataków z bezdroży, które mogą doprowadzić nawet do całkowitego okrążenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Wiele z tych pozycji nie znajduje się w sensownej odległości od siebie, co naraża każdą z nich na ataki Ukraińców. Zdjęcia satelitarne pokazują, że siły rosyjskie zbudowały zapory przeciwpancerne typu zęby smoka wokół swoich pozycji, bezpośrednio na drogach, ale nie sięgają one wystarczająco daleko w otwarte pola, by uniemożliwić ukraińskim czołgom i innym pojazdom gąsienicowym okrążenie rosyjskich linii" - podkreślają w raporcie analitycy z ISW.
ISW ocenia, że rosyjskie przygotowania mogą jedynie "opóźnić" postęp Ukraińców, nie ich całkowicie zatrzymać. Ewentualne uderzenie na wschód obwodu chersońskiego zależny jest od przekroczenia przez siły Kijowa Dniepru, za który wycofali się Rosjanie.
