Rosjanie w panice. Teraz wyszukują jedno hasło
Decyzja Władimira Putina o ogłoszeniu mobilizacji wywołała poruszenie w Rosji. Rosjanie masowo wyszukują w sieci odpowiedzi na pytanie: "jak złamać rękę". Jeszcze kilkanaście godzin wcześniej najczęściej wpisywana fraza w rosyjskim internecie dotyczyła sposobu na wyjazd z kraju.
- Mobilizacja zacznie się już dzisiaj, 21 września - ogłosił w środę rano prezydent Rosji Władimir Putin, tłumacząc, że za podjęciem takich kroków wnioskowało ministerstwo obrony.
Dyktator powtórzył rosyjskie kłamstwa, przekonując, że ogłoszenie mobilizacji jest konieczne w celu "obrony ojczyzny" i "zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom" w Rosji, jak i na terenach przez nią okupowanych.
Rosjanie się boją. Szturmują internet
Decyzja Putina natychmiast wywołała przerażenie wśród Rosjan, którzy momentalnie zaczęli szukać informacji na temat tego, jak uniknąć powołania do armii.
"Zapytanie 'jak złamać rękę' stało się nowym trendem w rosyjskiej wyszukiwarce Google. Można się zastanawiać, dlaczego?" - napisał na Twitterze niezależny białoruski dziennikarz Tadeusz Giczan.
Pojawiają się też informacje, że w rosyjskim internecie zaczęto publikować oferty, gdzie za odpowiednią opłatą proponuje się złamanie ręki.
Jeszcze we wtorek, zanim pojawiły się pierwsze pogłoski o ogłoszeniu mobilizacji przez Putina, Rosjanie sprawdzali w sieci, jak wyjechać z Rosji. Pytali też, czy mogą opuścić kraj bez wizy i bez paszportu.
Premier: Rosja będzie kontynuowała dzieło zniszczenia
Najnowsze orędzie Władimira Putina skomentował już premier Mateusz Morawiecki. Jak ocenił, "Rosja będzie próbowała doprowadzić do zniszczenia Ukrainy, do zagarnięcia części terytoriów". - Nie możemy się na to zgodzić - apelował szef polskiego rządu, który obserwuje w środę w Nowej Dębie ćwiczenia NIEDŹWIEDŹ-22.
Morawiecki zauważył jednocześnie, że Rosja poniosła w ostatnim czasie kilka dotkliwych porażek. - Dlatego przystąpili do kolejnego planu, chcą na oczach świata zmieniać granice, mapy, chcą zagarnąć, zaanektować część terytoriów - wskazał premier.
- Chcemy żyć z Rosją w pokoju, z pokojową Rosją, Rosją nastawioną pokojowo do całego świata. Ale kiedy Rosja pokazuje swą brutalną siłę, to my musimy pokazywać naszą siłę obronną - zaznaczył Morawiecki.
Przeczytaj również:
Zobacz też: Putin ogłasza mobilizację rezerwistów. "Skazuje ich na pewną śmierć"