Uciekinierzy z Rosji. O Putinie mówią wprost
W środę na belgradzkim lotnisku wylądował samolot z Moskwy. Na jego pokładzie - jak informuje serbska telewizja Nova - były osoby, które uciekły z Rosji przed częściową mobilizacją. - Proszę, powstrzymajcie Putina, to zły człowiek i morderca - powiedziała jedna z kobiet.
21.09.2022 | aktual.: 22.09.2022 01:56
Na znajdujące się w pobliżu Belgradu lotnisko Nikoli Tesli przyleciał w środę prawdopodobnie ostatni samolot z Moskwy. Na jego pokładzie były osoby, które uciekły z Rosji po tym, jak Putin ogłosił częściową mobilizację
- Mój mąż został w Rosji, wielu moim znajomym i generalnie młodym mężczyznom wysłane zostały wezwania do wojska - powiedziała w rozmowie z serbską telewizją Nova Julia.
Kobieta wyznała, że jej brat jest gdzieś pod Izium w Ukrainie. - Jest tam od trzech miesięcy, ma dopiero 20 lat. Nie wierzcie w t wszystko, co mówią w Rosji - dodała.
Irina przyleciała do Serbii razem z mężem. Zamieszkają razem z córką, która już wcześniej opuściła Rosję.
"Zatrzymajcie Putina, to morderca"
Kobieta przyznała, że opuściła Rosję w trosce o swoje bezpieczeństwo i ma zamiar zostać w Serbii na stałe.
- Jestem przerażona i smutna, ponieważ rosyjskie władze prowadzą błędną politykę. Ukraińcom potrzebna jest wolność, modlę się o koniec wojny - stwierdziła Irina. - Proszę, powstrzymajcie Putina, to zły człowiek i morderca. Jestem pewna, że w ogóle nie zależy mu na własnym narodzie - dodała.
- Boję się z powodu wojny. Przyjechałem do Belgradu odwiedzić moich krewnych - powiedział Aleksiej, pochodzący z przedmieść Moskwy. Przerażona matka mężczyzny odciągnęła go jednak od kamery, uniemożliwiając dalszą wypowiedź.
Dziennikarze serbskiej telewizji wskazali, że wielu z przybyłych do Serbii Rosjan - z powodu strachu i chęci zapomnienia o wojnie - odmówiło wypowiedzi przed kamerami. "Było w nich widać strach, były łzy, ale i niechęć do Putina" - ocenili relacjonujący przylot Rosjan reporterzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
W środę rano prezydent Władimir Putin ogłosił w Rosji częściową mobilizację. Zaciąg ma objąć rezerwistów i ludzi, którzy przeszli przeszkolenie wojskowe. Minister obrony Siergiej Szojgu oznajmił, że mobilizacja obejmie 300 tys. osób.