Rosjanie chcieli przedostać się przez rzekę. Stracili 70 jednostek i dziesiątki żołnierzy
Rosyjska armia wciąż ponosi dotkliwe straty w wojnie w Ukrainie. Ukraińskie siły zbrojne poinformowały o zniszczeniu przeprawy pontonowej, którą Rosjanie zbudowali na rzece Siewierskij Doniec w pobliżu wsi Biłohorówka w obwodzie Ługańskim. Zlikwidowano aż 70 jednostek wroga.
Wiadomość o zniszczeniu rosyjskiej przeprawy pontonowej niedaleko Biłohorówki jako pierwsze przekazało ukraińskie ministerstwo obrony. Resort opublikował na Twitterze zdjęcia ukazujące zdewastowany sprzęt. Sukces operacji potwierdził już także szef Obwodowej Administracji Wojskowej w Ługańsku Siergiej Haidai.
"Biłohorówka to nasza nowa Czernobajewka [miejscowość pod Chersoniem - przyp. red], gdzie agresorzy próbują przedostać się przez mosty pontonowe i przerzucić przez rzekę sprzęt wojskowy i personel. Jest wyjątkowa sytuacja, ciągle pędzą jak owce w te same miejsca" - poinformował Haidai.
Podkreślił, że ukraińskim siłom udało się zniszczyć około 70 jednostek sprzętu wojskowego, a "dziesiątki najeźdźców" zostało zabitych. "Wokół leżą pojazdy opancerzone BTR, czołgi i ciężarówki. Można to już dostrzec gołym okiem" - wskazał.
Zobacz też: Ciężkie czasy Łukaszenki? "Znajdzie się w rozpaczliwej sytuacji"
Nowogród Siewierski zaatakowany. Władze: zginęły trzy osoby
W nocy ze środy na czwartek rosyjskie samoloty ostrzelały Nowogród Siewierski na północy Ukrainy. Portal Ukrainska Prawda, powołując się na władze obwodu czernihowskiego, podał, że potwierdzono trzy ofiary śmiertelne. 19 innych zostało rannych.
Komunikat w sprawie ataku wydało też Dowództwo Operacyjne "Północ" Sił Zbrojnych Ukrainy. "Wojska rosyjskie wystrzeliły kilka pocisków na miejscową szkołę i internat. Uszkodzone zostały budynki administracyjne" - napisano w oświadczeniu.
Nowogród SiewierskI to historyczna stolica ziemi siewierskiej. Przed rosyjską inwazją miejscowość położoną około 40 km od granicy z Rosją zamieszkiwało 13 tys. osób.
Źródło: Ukraińska Prawda
Przeczytaj również:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski