Wojna w Ukrainie. Zełenski: strategiczna porażka Rosji jest oczywista
- Porażka Rosji jest oczywista dla wszystkich na świecie. Nawet dla tych, którzy nadal się z nimi rozmawiają. Rosja po prostu nie ma jeszcze odwagi, by się do tego przyznać - przekazał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w czwartkowym orędziu do narodu. W przemówieniu odniósł się również do ataku Rosjan na szkołę w Czernihowie.
W swoim cyklicznym wystąpieniu w czwartek wieczorem w mediach społecznościowych prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stwierdził, że prawie dwa i pół miesiąca po inwazji Rosji na Ukrainę strategiczna porażka Moskwy jest dla wszystkich oczywista.
Według słów ukraińskiego prezydenta klęska Moskwy jest "oczywista dla wszystkich na świecie, także dla tych, którzy wciąż z nimi [Rosjanami - przyp. red.] komunikują" i dodał, że Rosjanom brakuje odwagi, żeby przyznać się do porażki.
- Oni są tchórzami i próbują ukryć tę prawdę nowymi atakami rakietowymi, lotniczymi i artyleryjskimi - powiedział ukraiński lider.
Zełenski odniósł się również do ataku Rosjan na szkołę w Czernihowie na północy kraju. - Oczywiście, państwo rosyjskie jest państwem, w którym wszelka edukacja tylko przeszkadza - przekazał prezydent. Dowódców, którzy takie rozkazy wydają, nazwał "nieuleczalnie chorymi".
- Wszystkie szpitale zniszczone przez okupantów, wszystkie szkoły, wszystkie uniwersytety, które zbombardowali, wszystkie domy, mosty, firmy, wszystko to odbudujemy - przekazał Zełenski.
Ponadto, jak zaznaczył, od początku wojny w Ukrainie zostało zniszczonych przez Rosjan już 570 placówek służby zdrowia, w tym 101 szpitali. Według Zełenskiego jest to znak autodestrukcji Rosji, którą świat uważał kiedyś za naród kultury. - To jest nonsens, to jest barbarzyństwo - dodał ukraiński polityk.
Źródło: PAP/Ukraińska Prawda
Zobacz też: Specjalista komentuje mowę ciała Putina. "Na pewno nie jest zdrowy"
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski