Rosjanie chcieli ominąć sankcje. Chodziło o remonty samolotów

Rosjanie podczas inwazji na Ukrainę wykorzystują samoloty transportowe wyprodukowane przez ukraińską firmę Antonow. Z powodu sankcji nie mogą ich legalnie serwisować. Znaleźli więc sposób, jak to ominąć. Ukraińcom udało się jednak zatrzymać ten nielegalny proceder.

Rosjanie chcieli ominąć sankcje. Chodziło o remonty samolotów
Rosjanie chcieli ominąć sankcje. Chodziło o remonty samolotów
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | AwOiSoAk KaOsIoWa
oprac. BAR

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) doprowadziła do odebrania licencji firmie zarejestrowanej w jednym z krajów na Bliskim Wschodzie, która pomagała Rosji "omijać" sankcje i serwisowała na rzecz jej armii wojskowe samoloty transportowe, wyprodukowane przez ukraińską firmę Antonow - poinformowała w piątek SBU na Telegramie.

"Rosjanie zarejestrowali firmę-pośrednika w jednym z państw Bliskiego Wschodu i utrzymywali, że przedsiębiorstwo jakoby nie posiada związków z Moskwą. (...) Pozwoliłoby to okupantom w pełni 'legalnie' serwisować na całym świecie ciężkie samoloty transportowe" - przekazano w komunikacie SBU.

Jak podkreśliła ukraińska służba, właściwe instytucje w Kijowie w porę unieważniły certyfikat firmie wspierającej Rosję. "Od tej pory Kreml nie będzie mógł już w żadnym kraju świata remontować swoich transportowców wyprodukowanych na licencji Antonowa" - dodała SBU.

"Długo nie polatają"

W ocenie służby decyzja ukraińskich władz "znacząco uderzy w logistykę Rosji". "Podczas inwazji przeciwnik wykorzystywał ponad dziesięć ciężkich maszyn typu An-124, którymi przewoził żołnierzy i pojazdy opancerzone" - wyjaśniono.

"Długo nie polatają, a i lądowanie będzie trudne" - skomentowały ukraińskie służby.

Koncern lotniczy Antonow, założony w 1920 roku w Kijowie, jest jednym z czołowych światowych producentów samolotów cywilnych i wojskowych. W drugiej połowie lat 80. w zakładach Antonowa powstał transportowiec An-225 Mrija, uchodzący do niedawna za największy i najcięższy samolot świata. Jego wysokość, sięgająca ponad 18 metrów, niemal odpowiadała wysokości sześciokondygnacyjnego budynku. Maszyna została zniszczona 27 lutego podczas ataku rosyjskich wojsk na lotnisko w Hostomlu pod Kijowem.

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainierosjasankcje
Wybrane dla Ciebie