Rosja zawieszona w Radzie Praw Człowieka. Komunikat polskiego MSZ
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Polski zareagowało na zawieszenie Rosji w prawach członka Rady Praw Człowieka. "Polska z zadowoleniem przyjmuje rezolucję Zgromadzenia Ogólnego ONZ" - czytamy w komunikacie MSZ.
Oświadczenie resortu spraw zagranicznych ws. decyzji zawieszającej Rosję w Radzie Praw Człowieka opublikowano na stronie internetowej ministerstwa.
"Przyjęta w dzisiaj rezolucja Zgromadzenia Ogólnego ONZ zawiesza Federację Rosyjską w prawach członka Rady Praw Człowieka ONZ w związku z popełnionymi przez to państwo poważnymi i systematycznymi naruszeniami praw człowieka w trakcie rosyjskiej agresji wobec Ukrainy. Rezolucja ta jest drugim w historii tego organu przypadkiem zawieszenia członkostwa państwa zasiadającego w Radzie Praw Człowieka" - napisano w komunikacie.
MSZ wskazało, że Polska - będąca również członkiem Rady Praw Człowieka ONZ - zabiegała o zawieszenie członkostwa Rosji od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym br.
"Zakres popełnionych przez stronę rosyjską naruszeń międzynarodowego prawa humanitarnego i praw człowieka w trakcie agresji na Ukrainę jest nie do pogodzenia z aktywnym członkostwem Rosji w Radzie Praw Człowieka, a jego dalsze utrzymanie podważałoby wiarygodność systemu ochrony praw człowieka w Organizacji Narodów Zjednoczonych".
Zobacz też: Skandaliczne słowa Korwin-Mikkego. "To jest właśnie Konfederacja"
Kułeba po decyzji ws. Rosji: jestem wdzięczny
Za przyjęciem rezolucji zawieszającej Rosję opowiedziały się 93 państwa, przeciwko były 24, a wstrzymało się 58. Przeciw głosowały m.in. Kazachstan, Wenezuela, Chiny, Gabon, Korea Północna, Iran, Syria, Białoruś, Kuba, Erytrea, Algieria, Białoruś, Boliwia i sama Rosja.
Decyzję Zgromadzenia Ogólnego ONZ skomentował szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba. "Nie ma miejsca dla przestępców wojennych w organach ONZ chroniących prawa człowieka. Jestem wdzięczny wszystkim państwom członkowskim, które poparły rezolucję i wybrały właściwą stronę historii" - napisał na Twitterze.
Przedstawiciel Rosji Dmitrij Polanski ogłosił już, że uważa decyzję za nieuprawnioną i "upolitycznioną". Przekazał też, że Rosja podjęła decyzję o rezygnacji z członkostwa w Radzie Praw Człowieka z dniem 7 kwietnia.
Przeczytaj również: