Trwa ładowanie...

"Rosja zapłaci wysoką cenę, jeśli dokona inwazji na Ukrainę". Niemcy i Wlk. Brytania mówią jednym głosem

W czwartek kanclerz Niemiec Olaf Scholz i brytyjski premier Boris Johnson rozmawiali przez telefon. Obaj zgodzili się, że "Rosja zapłaci wysoką cenę, jeśli dokona inwazji na Ukrainę" - podała agencja AFP.

Ukraiński żołnierz na granicy z Donbasem (AP Photo/Andriy Dubchak)
APUkraiński żołnierz na granicy z Donbasem (AP Photo/Andriy Dubchak) APFot: AP
dscp2v3
dscp2v3

"Przywódcy omówili niepokojące wydarzenia na granicy ukraińskiej i zgodzili się, że dalsza agresja militarna będzie wiązała się z wysokimi kosztami dla Rosji. Podzielili głębokie zaniepokojenie trwającymi destabilizującymi działaniami Rosji na Ukrainie i stwierdzili, że jakakolwiek inwazja na Ukrainę byłaby poważnym błędem strategicznym" - napisano w komunikacie wydanym przez biuro prasowe Borisa Johnsona po jego rozmowie telefonicznej z Olafem Scholzem.

Jak dodano, Johnson podkreślił, jak ważne jest to, by sojusznicy NATO współpracowali nad skoordynowaną odpowiedzią, a także, że liczy na bliską współpracę z Scholzem podczas tegorocznej prezydencji Niemiec w G7.

Burza po słowach Bidena

W środę na konferencji prasowej prezydent USA Joe Biden wyraził opinię, że Rosja zapewne dokona ataku na Ukrainę i oświadczył, że kraj ten drogo zapłaci za inwazję na pełną skalę, przy czym jednocześnie zasugerował, że konsekwencje przy "mniejszym najeździe" nie będą tak dotkliwe dla Rosji.

dscp2v3

Mimo że później służby prasowe Białego Domu próbowały wyjaśniać i prostować te słowa, a w czwartek Biden robił to osobiście, wypowiedź ta rozbudziły niepewność co do tego, jak zareagowałby Zachód, gdyby Rosja faktycznie dokonała napaści.

Konflikt Rosja-Ukraina. We wsi na linii ostrzału pozostała garstka mieszkańców

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dscp2v3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dscp2v3
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj