Rosja zaatakuje Ukrainę? Szef Pentagonu zabrał głos
Wojska rosyjskie koncentrują się przy granicy z Ukrainą. Te niepokojące doniesienia skomentował szef Pentagonu, który przyznał, że "nie jesteśmy pewni, co Putin planuje". Lloyd Austin wezwał Rosję do większej transparentności oraz dotrzymywania postanowień zawartych w porozumieniach mińskich. Z kolei sekretarz stanu USA ostrzegł przed "próbą powtórzenia inwazji na Ukrainę".
Szef Pentagonu skomentował koncentrację rosyjskich wojsk przy granicy z Ukrainą. Na konferencji prasowej przyznał, że "nie jesteśmy pewni, co planuje prezydent Rosji Władimir Putin, jeśli chodzi o wojska przy granicy" – powiedział w środę.
Lloyd Austin zaapelował jednocześnie do Moskwy o "większą transparentność". Wezwał Rosję do dotrzymywania porozumień mińskich, a także zapewnił, że Ameryka podtrzymuje swoje zobowiązania co do suwerenności Ukrainy. Na konferencji zaznaczył, że Pentagon jest w stałym kontakcie z generałem Todem Woltersem, który kieruje europejskim dowództwem, dodał też, że nie wie co planuje Putin, ale "te ruchy przykuły pełną uwagę" USA.
Zaniepokojenie sytuacją przy granicy rosyjsko-ukraińskiej wyraził też sekretarz stanu USA Antony Blinken, który już w ubiegłym tygodniu wprost ostrzegał przed próbą powtórzenia inwazji Ukrainy pod pretekstem prowokacji, zaznaczając przy tym, że nie wie, jakie są intencje Kremla.