Rosja wystrzeliła rakiety. Zmasowany atak na Kijów
W nocy z wtorku na środę Rosja przeprowadziła zmasowany atak rakietowy na Kijów. W stolicy Ukrainy słychać było eksplozje, wybuchały pożary. Lokalne władze donoszą o co najmniej 25 osobach poszkodowanych.
13.12.2023 | aktual.: 13.12.2023 08:48
Informacje dot. sytuacji w Kijowie przekazał w mediach społecznościowych mer stolicy Witalij Kliczko. Według lekarzy w rejonie dniprowskim odnotowano już 25 rannych. "13 osób zostało hospitalizowanych, 12 otrzymało pomoc medyczną na miejscu" - oświadczył Kliczko.
"W rejonie dniprowskim płoną cztery samochody na podwórku jednego z budynków mieszkalnych. Płonie jeden z balkonów i uszkodzona została fasada. Strażacy walczą z ogniem pożar. Ewakuacja mieszkańców trwa" - dodał mer Kijowa na Telegramie.
Informacje o pożarach nadchodzą również z dzielnicy darnickiej. Głośne wybuchy, będące najprawdopodobniej wynikiem działalności obrony powietrznej, korespondent Polskiej Agencji Prasowej słyszał w centrum Kijowa tuż przed godziną 3:00 (2:00 czasu polskiego). Tuż po tym w mieście zawyły syreny. Alarm odwołano o godz. 3.37.
Kolosalna liczba zabitych. Rosną straty Rosji
Według odtajnionych ustaleń wywiadu USA straty Rosji w wojnie, którą toczy ona z Ukrainą, to 315 tys. zabitych lub rannych. To blisko 90 proc. personelu wojskowego, który Rosja skierowała na Ukrainę na początku konfliktu - podał we wtorek Reuters.
Ukraińska armia doprowadziła do tego, że straty osobowe, a także skala zniszczeń pojazdów opancerzonych cofnęły modernizację sił zbrojnych Rosji o 18 lat - przekazał rozmówca Reutera znający szczegóły raportu amerykańskiego wywiadu.
Na początku grudnia brytyjskie ministerstwo obrony przekazało, że od początku agresji na Ukrainę 24 lutego 2022 roku do listopada tego roku całkowita liczba ofiar po stronie rosyjskiej prawdopodobnie wyniosła około 70 tys. zabitych i 220-280 tys. rannych.
Przeczytaj również: