Rosja wystąpiła do Ukrainy o materiały ws. Katynia
Ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy
potwierdziło, że strona rosyjska wystąpiła z prośbą o
przekazanie materiałów dotyczących zamordowanych w 1940 roku
polskich oficerów. Prokuratura Generalna Ukrainy odmawia na razie
odpowiedzi w tej sprawie.
Pracują nad tym eksperci z różnych resortów. Z tego co wiem, część materiałów już przekazano Rosjanom - powiedział zastępca rzecznika MSZ, Dmytro Swystkow. Przyznał, że nie wie jednak, kiedy strona rosyjska zwróciła się z prośbą o dokumenty.
Prokuratura Generalna Ukrainy na razie odmawia komentarzy do zarzutów Rosjan, iż przekazywanie dokumentów w sprawie zbrodni katyńskiej nie przebiega jak należy. Oświadczenie w tej sprawie ma być wydane dopiero w przyszłym tygodniu.
Ołeksandr Skrypnyk ze Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) powiedział, że w ostatnim czasie strona rosyjska nie występowała do SBU o udostępnienie jakichkolwiek materiałów dotyczących zamordowanych na Ukrainie polskich oficerów.
Trzeba jednak zaznaczyć, że bardzo wiele materiałów - wszystkie, o jakie nas poproszono - przekazaliśmy w ostatnich latach polskiemu ministerstwu spraw wewnętrznych - oświadczył Skrypnyk.
W środę w Moskwie przedstawiciele rosyjskiej prokuratury poinformowali, że śledztwo w sprawie mordu 22 tysięcy polskich obywateli w 1940 roku przedłuża się z powodu braku dokumentów z Ukrainy.