ŚwiatRosja wycofuje wojska? Zagraniczne służby zaprzeczają

Rosja wycofuje wojska? Zagraniczne służby zaprzeczają

Estońskie i brytyjskie służby zaprzeczyły, jakoby Rosja wycofała część wojsk spod granicy z Ukrainą. W okolicy nadal gromadzone są dodatkowe siły. "Rosja dysponuje odpowiednim potencjałem militarnym, aby przeprowadzić inwazję na Ukrainę" - przekazał w środę wieczorem Jim Hockenhull, szef brytyjskiego wywiadu obronnego.

Rosja wycofują wojska? Zagraniczne służby zaprzeczają. Na zdjęciu rosyjskie czołgi po zakończeniu ćwiczeń na Półwyspie Krymskim
Rosja wycofują wojska? Zagraniczne służby zaprzeczają. Na zdjęciu rosyjskie czołgi po zakończeniu ćwiczeń na Półwyspie Krymskim
Źródło zdjęć: © Ministerstwo Obrony Rosji
oprac. MRM

- Niepokojące jest to, że mimo rosyjskich deklaracji o deeskalacji, nie ma żadnych potwierdzeń, które wskazywałyby na to, że wojska rosyjskie wycofują się znad granicy z Ukrainą - komentował po spotkaniu ministrów obrony NATO w Brukseli Mariusz Błaszczak.

Rosja nadal gromadzi wojsko pod ukraińską granicą? Są ustalenia służb

Wieczorem głos zabrał szef brytyjskiego wywiadu obronnego Jim Hockenhull. - Nie dostrzegliśmy dowodów na to, aby Rosja wycofała siły spod ukraińskiej granicy. Wbrew ich twierdzeniom, Rosja nadal buduje zdolności wojskowe w pobliżu Ukrainy - przekazał wojskowy, cytowany przez Sky News.

- Dostrzegliśmy dodatkowe pojazdy opancerzone, helikoptery i szpital polowy, przemieszczające się w kierunku granic Ukrainy. Rosja dysponuje odpowiednią siłą militarną, aby przeprowadzić inwazję na Ukrainę - oświadczył Hockenhull.

Estoński wywiad ujawnił dwa scenariusze

Podobne ustalenia poczynił estoński wywiad. Jak poinformowała w środę wieczorem brytyjska agencja Reutera, Rosja kontynuuje przemieszczanie wojsk w kierunku granicy z Ukrainą.

- Rosja prawdopodobnie przygotowuje się do przeprowadzenia ograniczonego ataku, który obejmowałby bombardowanie rakietowe i okupację kluczowych terenów z pominięciem miast o dużej populacji - przekazał podczas konferencji prasowej Mikk Marran, dyrektor generalny estońskiej Służby Wywiadu Zagranicznego.

Według estońskiego wywiadu inną możliwością mogą być także eskalacja walk prowadzonych przez separatystów na wschodzie Ukrainy. - To mogłoby pomóc Rosji w zaprzeczeniu i ewentualnym uniknięciu dodatkowych sankcji - tłumaczył Marran.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
rosjaukrainawielka brytania
Wybrane dla Ciebie