Zagadkowe nagranie z Ukrainy. Ma potwierdzać wersję Ukraińców
Ukraińskie Siły Powietrzne przekazały, że w czwartkowym ataku na Ukrainę Rosja użyła m.in. międzykontynentalnej rakiety balistycznej (ICBM). Wciąż nie ma jednak jednoznacznych dowodów, które by to potwierdzały. Do sieci trafiły nagrania, na których ma być widoczny moment ataku pociskiem balistycznym. Ich prawdziwość budzi jednak pewne wątpliwości.
21.11.2024 | aktual.: 21.11.2024 12:22
Według Ukraińców międzykontynentalna rakieta balistyczna została wystrzelona w czwartek rano z obwodu astrachańskiego nad Morzem Kaspijskim. Teoretycznie taki pocisk może przenosić ładunki jądrowe, a jego zasięg wynosi do 6 tys. km.
Strona ukraińska nie ujawniła, jakiego typu rakietę balistyczną wystrzelili Rosjanie i czy trafiła ona w cel. Wiadomo jedynie, że poranne, zmasowane uderzenie rakietowe skierowane było na miasto Dniepr w południowo-wschodniej części kraju.
Nagranie, na którym rzekomo widać moment uderzenia głowic rakiety balistycznej udostępnił na platformie X publicysta i analityk wojskowy Jarosław Wolski. Jego jakość jest jednak zbyt niska, by można je było uznać za dowód.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Ukraińcy polują na Putina? Ekspert: "Muszą oszczędzać siły"
Wątpliwości po doniesieniach Ukraińców. "Rodzi się kilka pytań"
"6 serii uderzenia 'czegoś', gdzie od razu rodzi się kilka pytań: każda z serii pokazuje upadek wielu odłamków/mniejszych głowic. Zatem albo głowice zaczęły się rozpadać w fazie terminalnej ataku, albo było tam dużo ciężkich celów pozornych albo... użyto większej liczby niż jednej ICBM" - napisał Wolski.
Wątpliwości budzi też brak widocznych na nagraniu wybuchów, po zetknięciu pocisków z ziemią.
Doniesieniom, że był to międzykontynentalny pocisk balistyczny, zaprzecza też ABC News, powołując się na informacje od zachodniego urzędnika.
Gdyby jednak twierdzenia ukraińskiej armii się potwierdziły, byłby to pierwszy przypadek użycia rakiety międzykontynentalnej w trwającej wojnie z Rosją.
Źródło: WP Wiadomości/x.com/PAP