Rosja staje przeciwko Izraelowi? Alarmujące doniesienia
Trwają walki między izraelską armią a bojownikami Hamasu. Według ukraińskiego wywiadu (HUR), Palestyńczycy uzyskali wsparcie militarne ze strony Kremla. Rosjanie mieli przekazać terrorystom z Hamasu zachodnią broń przechwyconą podczas walk w Ukrainie.
09.10.2023 | aktual.: 17.01.2024 18:57
Według Kijowa wysłanie na Bliski Wschód uzbrojenia wyprodukowanego w USA i Unii Europejskiej ma nie tylko cel wojskowy, ale również propagandowy. HUR przestrzega, że następnym krokiem strony rosyjskiej może być szerzenie nieprawdziwych informacji, jakoby ukraińscy wojskowi sprzedawali terrorystom zachodnią broń.
"W ramach kremlowskiej kampanii dezinformacyjnej fejki te mają być podstawą szeregu 'demaskatorskich publikacji' oraz 'śledztw' w zachodnich mediach. W celu ich uwiarygodnienia rosyjskie służby specjalne zamierzają wykorzystać odpowiednie komentarze zdrajcy z ukraińskiej straży granicznej, porucznika Rusłana Syrowego, który niedawno uciekł do Moskwy" - ostrzega ukraiński wywiad.
Kijów wskazuje, że celem takiej prowokacji jest zdyskredytowanie Sił Zbrojnych Ukrainy i całkowite wstrzymanie pomocy wojskowej ze strony zachodnich sojuszników.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: terror Hamasu. Wtargnęli do domu izraelskiej rodziny
Katar wkracza do gry. Ruszyły negocjacje z Hamasem
Tymczasem pojawiły się doniesienia, że w trwającą wojnę angażuje się też Katar. Według Reutersa kraj ten pośredniczy w rozmowach na temat możliwej wymiany izraelskich kobiet i dzieci porwanych w sobotę przez bojowników Hamasu na 36 palestyńskich kobiet i dzieci przebywających w izraelskich więzieniach. Agencja powołuje się przy tym na anonimowe źródło.
Informacji tej zaprzeczył izraelski urzędnik, cytowany przez portal Times of Israel. - Nie ma żadnych negocjacji na temat uwolnienia zakładników - powiedział. Portal nie podaje nazwiska ani funkcji tego urzędnika.
Rozmowy potwierdził natomiast przedstawiciel Hamasu w Libanie Osama Hamdan w rozmowie z emirackim portalem The National. - Myślę, że nie mówimy o jednym kraju przewodzącym w wysiłkach na rzecz mediacji pomiędzy Hamasem a Izraelem, ale mogę powiedzieć, że rozmowy rzeczywiście się wczoraj zaczęły - stwierdził cytowany przez portal.