Rosja politycznie testuje prezydenta elekta Ukrainy. Możliwa "próba ognia"

Moskwa chce przekonać Ukraińców, żeby zostali Rosjanami. Władimir Putin rozważa przyznanie paszportów wszystkim obywatelom Ukrainy. To wyzwanie dla prezydenta elekta Wołodymyra Zełenskiego. Moskwa ma też groźniejsze metody "sprawdzenia" polityka.

Rosja politycznie testuje prezydenta elekta Ukrainy. Możliwa "próba ognia"
Źródło zdjęć: © East News
Jarosław Kociszewski

29.04.2019 | aktual.: 29.04.2019 18:33

- Ukraina w tym się różni od Rosji, że w naszym kraju mamy wolność słowa oraz wolne media i Internet – stwierdził Wołodymyr Zełenski, zwycięzca wyborów prezydenckich na Ukrainie. Uważa, że przyznanie obywatelom jego kraju prawa do ubiegania się o paszport Rosji oznacza "prawo do wyzbycia się wszelkich praw i swobód".

Spór o "upaszportowienie" wschodniej Ukrainy zaczął się w 24 kwietnia. Prezydent Władimir Putin podpisał wtedy dekret upraszczający procedurę ubiegania się o rosyjskie obywatelstwo przez mieszkańców wschodnich obwodów Ukrainy kontrolowanych przez separatystów wspieranych przez Kreml.

Procedura paszportowa została skrócona do trzech miesięcy. Jeżeli znaczna część mieszkańców ukraińskiego terytorium zajętego przez separatystów z niej skorzysta, to w przyszłości Rosja będzie mogła rościć sobie pretensje do tego terytorium. Kreml będzie mógł odwołać się do konieczności ochrony swoich obywateli. Ponadto łatwiej będzie też tuszować obecność rosyjskich żołnierzy i aktywność Kremla na tych terenach.

Putin idzie krok dalej

Politycy w Kijowie i na Zachodzie bardzo negatywnie zareagowali na decyzję Rosji. Amerykanie uznali działania Kremla za absurdalne i destabilizujące. Niemniej prezydent Putin postanowił iść dalej. Obiecał rozważyć objęcie podobną, przyspieszoną procedurą paszportową wszystkich obywateli Ukrainy.

Tero rodzaju posunięcia tydzień po zdecydowanym zwycięstwie Zełenskiego w drugiej turze wyborów prezydenckich 21 kwietnia są testem dla nowego, niedoświadczonego przywódcy. Początkowo część rosyjskich mediów cieszyła się z porażki Petro Poroszenki wyniesionego do władzy po rewolucji w 2014 r., lecz szybko okazało się, że nowy prezydent nie zmieni polityki wobec Rosji.

Jeśli ktokolwiek miał nadzieję na nowe otwarcie w relacjach między Kijowem a Moskwą, to wszelkie wątpliwości rozwiał fakt, że rosyjscy przywódcy nawet nie pogratulowali Zełenskiemu sukcesu w wyborach. Teraz otwarcie rzucili mu wyzwanie obiecując obywatelstwo wszystkim mieszkańcom jego kraju.

Rosja może podgrzać konflikt na wschodzie Ukrainy

Na prowokację polityczną prezydent elekt odpowiedział zdecydowanie. Istnieje jednak ryzyko, że w najbliższym czasie będzie tez musiał odpowiedzieć na jakieś fizyczne wyzwanie na wschodzie swojego kraju. Kreml działający rękami separatystów ma duże możliwości działania, jednak Zełenski ma do dyspozycji znacznie lepiej przygotowaną armię niż siły, które Petro Poroszenko mógł przeciwstawić Rosji na Krymie czy w Donbasie w 2014 r.

Według najnowszego raportu Międzynarodowego Instytutu badań nad Pokojem w Sztokholmie w 2018 r. wydatki Ukrainy na obronność wzrosły aż o 21 proc. i sięgnęły kwoty 4,8 mld dolarów. Dla porównania w tym samym roku Polska wydała na zbrojenia blisko 11 mld dolarów.

Znaczący wzrost nakładów na wojsko odnotowano w tym czasie także w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej, co tłumaczone jest obawą przed agresywną polityką Kremla. Według raportu Rosja jest szóstym krajem na świecie pod względem wydatków na obronność. Moskwa przeznaczyła na ten cel 61,4 mld dolarów, co jednak oznacza spadek o 3,5 proc. w porównaniu z rokiem 2017.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

ukrainarosjaWołodymir Zełenski
Zobacz także
Komentarze (412)